Pazernym politykom wciąż mało urzędów, dygnitarzy i służbowych limuzyn. Twórcy ustawy śmieciowej, przez którą od lipca spadnie na nas drastyczna podwyżka cen wywozu odpadów, już myślą o powołaniu nowego urzędu. Z szefem w randze ministra! Ile to może nas kosztować? Nawet 35,5 miliona rocznie!