Leszek Balcerowicz uważa, że na tle innych krajów prognozy dla Polski w sytuacji kryzysu finansowego wyglądają pokrzepiająco. Były prezes NBP mówi "Gazecie Wyborczej", że jeśli Polsce uda się osiągnąć w przyszłym roku 2%-3% wzrostu PKB, to będzie ona w absolutnej światowej czołówce.