Pawlak: pięcioprocentowy wzrost gospodarczy możliwy do wykonania

Jeżeli nie zepsujemy przesłanek i podstaw obecnego wzrostu gospodarczego, a więc popytu wewnętrznego i inwestycji, możemy liczyć na pięcioprocentowy wzrost gospodarczy - powiedział w "Sygnałach Dnia" wicepremier Waldemar Pawlak.

"Sygnały Dnia": Panie premierze, w gazetach na pierwszych stronach gospodarka, to już zwyczaj obecny od kilku tygodni. I to w złym kontekście. „Recesja już nie straszy, ona tu jest – tak pisze Gazeta Wyborcza. Michelin z Olsztyna zawiesza produkcję w największej fabryce opon w Polsce. Nie jest wyjątkiem, firmy już zapowiedziały redukcję zatrudnienia o kilka tysięcy osób. To dopiero początek, bo nasza gospodarka zwalnia. Jak pan, panie premierze, odniesie się do tych informacji?

Waldemar Pawlak: Obserwuję taką tęsknotę, że wszędzie są problemy, tylko u nas jeszcze nie ma i widzę w mediach wielką tęsknotę, żeby jak najszybciej doprowadzić do tego, że u nas też będą problemy. Są, oczywiście, sytuacje, które wiążą się z pozycją i z rozwojem gospodarki amerykańskiej czy europejskiej, czy japońskiej, ale do tej pory polski wzrost gospodarczy opierał się głównie na konsumpcji wewnętrznej i na inwestycjach. Jeżeli nie popełnimy błędu, to nasza gospodarka i nasz kraj może utrzymać dobre tempo wzrostu.

To może być na poziomie 5% PKB, ale, oczywiście, mogą być i takie sytuacje i ja bardziej się obawiam nie tyle recesji i tych kłopotów amerykańskich, co bardziej takiego wewnętrznego tutaj krajowego zamieszania i tych wszystkich historii, które wiążą się z próbami podgrzewania i eskalowania różnego rodzaju sporów.

Panie premierze, pan wierzy w 5% wzrost gospodarczy?

- Tak, jeżeli nie zepsujemy tych przesłanek i podstaw obecnego wzrostu gospodarczego, a więc popytu wewnętrznego i inwestycji, bo jeżeli chodzi o popyt wewnętrzny, to on w dużej mierze jest związany z siłą nabywczą ludzi i w tym zakresie jak patrzymy na wynagrodzenia, to on był dość korzystny. Wydaje się, że obniżki surowców, takich jak szczególnie ropa, a przecież za tym będzie szła obniżka cen gazu i innych nośników energii, mogą sprzyjać rozwojowi gospodarczemu. Jeżeli chodzi o inwestycje, to bardzo ważne będzie wzmocnienie naszych instytucji finansowych, np. dokapitalizowanie kluczowych instytucji, takich jak PKO BP czy Bank Gospodarstwa Krajowego, aby w szerszym zakresie prowadziły akcję kredytową i finansowanie gospodarki.

A ile budżet może dać na dokapitalizowanie banków, mówiąc wprost?

- A, to jest pytanie otwarte, bo jeżeli patrzymy na poziom realizacji deficytu, to może to być kilka miliardów euro. To i tak będzie skromne w stosunku do tych programów, które realizują kraje Europy Zachodniej czy Stany Zjednoczone.

Pańskim zdaniem jest potrzeba podjęcia takich działań teraz? Przeznaczenia kilku miliardów euro na pomoc bankom w tym momencie?

- Żebyśmy się dobrze rozumieli - jest możliwość wykorzystania tej sytuacji i wzmocnienia naszych instytucji po to, żeby przejmowały słabsze instytucje w regionie, nie tylko w Polsce, jest możliwość wzmocnienia tych instytucji po to, aby utrzymać kredytowanie i finansowanie naszej gospodarki...

Płynnej gospodarki.

- ...na większym poziomie niż dotychczas. Na większym poziomie niż dotychczas po to, aby utrzymać trwałe czynniki wzrostu gospodarczego.

A rozmawiał pan o tym, panie premierze, z ministrem Rostowskim?

- Z ministrem Rostowski nie, natomiast rozmawialiśmy przy okazji ostatniego posiedzenia rządu z kilkoma ministrami na ten temat i panem premierem i wydaje się, że o tej sprawie warto dyskutować, abyśmy wzmocnili podstawy i przesłanki, które decydują o dotychczasowym dobrym tempie wzrostu gospodarczego. Kolejną sprawą, która może zadecydować o wzroście gospodarczym to jest w szerokim zakresie wykorzystanie środków europejskich. I tutaj te upiorne procedury administracyjne powinny być przełamywane, abyśmy w szerszym zakresie mogli wykorzystać środki europejskie, bo to będą dobre impulsy wzmacniające naszą gospodarkę.

Wybrane dla Ciebie
Emerytura w wieku 40 lat. Policzyli, ile musisz mieć kapitału
Emerytura w wieku 40 lat. Policzyli, ile musisz mieć kapitału
Jak zwiększyć emeryturę z KRUS i ZUS? Nie każdy o tym wie
Jak zwiększyć emeryturę z KRUS i ZUS? Nie każdy o tym wie
Rywal KFC szturmem podbija Polskę. Otwiera 7 nowych lokali
Rywal KFC szturmem podbija Polskę. Otwiera 7 nowych lokali
Wpłata na konto. Od takiej kwoty bank zawiadomi skarbówkę
Wpłata na konto. Od takiej kwoty bank zawiadomi skarbówkę
To koniec znanego browaru. Burmistrz miasta z nazwy marki zabrał głos
To koniec znanego browaru. Burmistrz miasta z nazwy marki zabrał głos
Ceny węgla na Śląsku. Tu kupisz opał najtaniej
Ceny węgla na Śląsku. Tu kupisz opał najtaniej
Coś dla fanów Eurojackpot. Matematyk policzył szanse na wygraną
Coś dla fanów Eurojackpot. Matematyk policzył szanse na wygraną
Pomarańczowe worki na śmieci w kolejnej gminie. Co do nich wrzucić?
Pomarańczowe worki na śmieci w kolejnej gminie. Co do nich wrzucić?
Włoska sieciówka wkracza do Polski. Już otworzyła pierwszy sklep
Włoska sieciówka wkracza do Polski. Już otworzyła pierwszy sklep
Wyniki kontroli PIP w firmie miliardera katolika. Ruszy postępowanie
Wyniki kontroli PIP w firmie miliardera katolika. Ruszy postępowanie
Załamała się, gdy zobaczyła rachunki za prąd. "Płacę jak za pałac"
Załamała się, gdy zobaczyła rachunki za prąd. "Płacę jak za pałac"
Niemcy wysłali ziemniaki do Polski. Zarobili ponad 130 mln zł
Niemcy wysłali ziemniaki do Polski. Zarobili ponad 130 mln zł