Tajne szkolenie u Rydzyka. W planie dwugodzinna przerwa na mszę, na której "nie wypada nie być"
Do urzędników ZUS trafiły specjalne zaproszenia na szkolenie w szkole o. Rydzyka. I choć zakład ma własne ośrodki szkoleniowe, opłaci udział i nocleg w Toruniu.
Organizatorzy - oddział ZUS w Toruniu i szkoła o. Rydzyka - nie chwalą się spotkaniem.
Jak donosi "Gazeta Wyborcza", do pracowników został wysłany mail, w którym na karcie uczestnika widnieje numer konta szkoły o. Rydzyka, na które należy wpłacić 120 zł. Dalej proponowany jest nocleg w hotelu akademickim szkoły. Cena? Nie ma.
„Koncepcja społeczeństwa i państwa w katolickiej nauce społecznej jako kontekst problemu ubezpieczeń społecznych”
Konferencję otwiera prezes Gertruda Uścińska i rektor WSKSiM o. Zdzisław Klafka. Będzie msza (udział nieobowiązkowy) i wykład księdza prof. Pawła Bortkiewicza z toruńskiej szkoły. Tytuł: „Koncepcja społeczeństwa i państwa w katolickiej nauce społecznej jako kontekst problemu ubezpieczeń społecznych”.
Według informacji z "Gazety Wyborczej" niewielu było chętnych na ten wyjazd. Dlatego wyznaczano, kto ma jechać - Gdy zobaczyłam, że w planie jest dwugodzinna przerwa na mszę, na której nie wypada nie być, to powiedziałam, że nie mam z kim zostawić dzieci i pojechać nie mogę - tłumaczyła jedna z pracownic zakładu w wywiadzie z dziennikiem. - Jestem osobą wierzącą, ale to sprawa prywatna. - dodała.
Pracownicy ZUS oburzeni
- Nawet jeśli szefostwo chce nam coś ważnego przekazać, to od tego mamy ZUS-owskie ośrodki szkoleniowe. Tam jest odpowiednia baza. Dlaczego dajemy zarabiać ojcu Rydzykowi? To marnotrawienie państwowych pieniędzy - cytuje pracowników Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, "Gazeta Wyborcza".