Tak Niemcy fałszują ekojaja

Wielki skandal z fałszowaniem ekojajkek w Niemczech może odbić się rykoszetem na polskich uczciwych producentach żywności ekologicznej i zaszkodzić ich wizerunkowi.

Obraz
Źródło zdjęć: © Animal Watch Rights

To jedno z największych w historii oszustów związanych z żywnością – grzmi niemiecki dziennik "Bild". Miał być ekologiczny chów kur i ekologiczne jajka, a jest zupełnie inaczej – pisze gazeta i wylicza: zaniedbane i chore kury, zamknięte na mikroskopijnej powierzchni, tuczone niewłaściwą paszą; miliony jajek sprzedanych na rynku jako ekologiczne i pochodzące z wolnego wybiegu mimo że nie zasługiwały na tę nazwę; prokuratorskie śledztwo przeciwko właścicielom dwustu ferm ekologicznych.

Śledztwo trwa już od wielu miesięcy a nieuczciwym fermiarzom z kilku landów niemieckich grozi do pół roku więzienia – pisze też tygodnik "Der Spiegel", który całą sprawę ujawnił. Oszuści fałszowali jaja także w fermach, które działają w Meklemburgii. To land sąsiadujący z Polską. Czy zatem fałszywe ekologiczne jajka z Niemiec trafiały także na półki polskich sklepów? Jeśli tak, to raczej nie do wielkich sieci handlowych. Nie można jednak wykluczyć, że handlowano nimi na naszych bazarach w miejscowościach ze strefy przygranicznej. Ale ze względu na swoją cenę – co najmniej 40 gr wyższą od zwykłych jajek - nie miały raczej zbyt wielu nabywców. Tak więc polscy konsumenci mogą odetchnąć.

Jednak rykoszetem jajkowej afery w Niemczech mogą dostać polskie uczciwe fermy, produkujące eko jaja. Skandal może zaszkodzić wizerunkowi i tak ciągle jeszcze niezbyt popularnej w Polsce ekologicznej żywności. A tym samym uderzyć po kieszeni polskich producentów.

To dodatkowy dla nich cios, zwłaszcza, że ostatnio dołożyli do interesu. Przecież w ubiegłym roku musieli spełnić stawiane przez Unię Europejską surowe wymagania dotyczące chowu kur – zwykłych niosek w klatkach, jak i kur w chowie ekologicznym.

W tym pierwszym przypadku wydawali nawet ponad 200 tys. zł na powiększanie klatek. W tym drugim chodziło nie tylko o rozbudowy eko kurników, by każda kura miała pod dachem 1660 cm2 powierzchni dla siebie, ale także o przestrzeń poza kurnikiem. Wg przepisów UE, na taką kurę z hodowli ekologicznej przypadać mają cztery metry kwadratowe powierzchni. Ponadto takie kury muszą dostawać paszę produkowaną przez fermiarza, a w trakcie leczenia nie wolno im podawać antybiotyków. Cała akcja kosztowała naszych przedsiębiorców ciężkie pieniądze. A tu taki cios zza Odry.

Wybrane dla Ciebie
Przez 6 godzin kradli 42-kilogramowe kawały sera warte 100 tys. euro
Przez 6 godzin kradli 42-kilogramowe kawały sera warte 100 tys. euro
Fala zwolnień w Krakowie. Duża korporacja drugi raz zgłasza grupowe
Fala zwolnień w Krakowie. Duża korporacja drugi raz zgłasza grupowe
Wyrzuć te przedmioty z piwnicy. Kara do 5 tys. zł
Wyrzuć te przedmioty z piwnicy. Kara do 5 tys. zł
Ceny węgla w Polsce. Oto ile kosztuje tona opału na początku listopada
Ceny węgla w Polsce. Oto ile kosztuje tona opału na początku listopada
Cała branża nie reguluje należności. Oto średni zator płatniczy
Cała branża nie reguluje należności. Oto średni zator płatniczy
Niemcy zbadali proszki do prania. Zwycięska marka w dyskoncie w Polsce
Niemcy zbadali proszki do prania. Zwycięska marka w dyskoncie w Polsce
Rośnie chaos w Stanach. Zaczyna brakować monet
Rośnie chaos w Stanach. Zaczyna brakować monet
Dubajskie przysmaki pod cmentarzem. Ceny jedzenia w Warszawie
Dubajskie przysmaki pod cmentarzem. Ceny jedzenia w Warszawie
300 tys. zł wsparcia dla rolników. Termin już za niecałe trzy tygodnie
300 tys. zł wsparcia dla rolników. Termin już za niecałe trzy tygodnie
Nadchodzi nowy portal ZUS-u. Zastąpi dotychczasowy system
Nadchodzi nowy portal ZUS-u. Zastąpi dotychczasowy system
Awaria BLIK-a. Problemy z generowaniem kodów i płatnościami
Awaria BLIK-a. Problemy z generowaniem kodów i płatnościami
Wielka akcja policji. Trzynaście kobiet zatrzymanych w całej Polsce
Wielka akcja policji. Trzynaście kobiet zatrzymanych w całej Polsce