Tak się obchodzi stawkę godzinową. Sprzątaczka płaci 500 zł za dzierżawę odkurzacza

Sprzątaczka płacąca 500 zł za dzierżawę odkurzacza czy ochroniarz płacący 5 zł za godzinę wypożyczenia munduru – to pierwsze zgłoszenia w ramach akcji "13 zł… i nie kombinuj", organizowanej przez NSZZ "Solidarność" oraz Państwową Inspekcję Pracy. Obie organizacje chcą sprawdzić czy firmy przestrzegają wysokości nowej minimalnej stawki godzinowej i zachęcają do donoszenia na pracodawców łamiących prawo.

Obraz
Tygodnik Solidarność

* Sprzątaczka płacąca 500 zł za dzierżawę odkurzacza czy ochroniarz płacący 5 zł za godzinę wypożyczenia munduru – to pierwsze zgłoszenia w ramach akcji "13 zł... i nie kombinuj", organizowanej przez NSZZ "Solidarność" oraz Państwową Inspekcję Pracy. Obie chcą sprawdzić, czy firmy przestrzegają wysokości nowej minimalnej stawki godzinowej i zachęcają do donoszenia na pracodawców łamiących prawo.*

O akcji wysyłania donosów na firmy, które płacą mniej niż 13 zł brutto na godzinę, pisaliśmy na początku lutego. Do NSZZ "Solidarność" spływają sygnały z całej Polski o pracodawcach, którzy nie przestrzegają wysokości nowej stawki godzinowej. Związkowcy na stronie "Tygodnika Solidarność" uruchomili specjalny formularz, w którym anonimowo można wysłać donos na nieuczciwego pracodawcę.

"Tygodnik Solidarność" opublikował już pierwsze zgłoszenia w ramach akcji "13 zł... i nie kombinuj". - "Dostałam nową umowę na 13 zł, ale jednocześnie dostałam umowę na dzierżawę odkurzacza. Na 500 zł" - napisała sprzątaczka Katarzyna z Wrocławia.

"Nasz szef (tu dokładna nazwa firmy wraz z numerem koncesji) wlepia nam fikcyjne kary za spóźnienie, obciąża za pranie odzieży czy za wydawanie nowych elementów munduru. Otrzymujemy 7-8 zł netto na godzinę" - opisuje w formularzu zgłoszeniowym Andrzej z Lublina.

Wśród zgłoszeń, które zbiera Solidarność i Państwowa Inspekcja Pracy, dominują osoby zatrudniane "na czarno" lub zatrudniane na pół etatu na umowach cywilnoprawnych, ale pracujące na pełny etat. Skarżący się zleceniobiorcy są często oszukiwani na godzinach pracy.

"Jest dwóch panów (tu ich nazwiska i adresy, nazwy dwóch pizzerii, które posiadają w Płocku). Zatrudniają za 6-8 zł za godzinę i nikt prawie nie ma umowy" – opisuje w formularzu Sylwia.

Wielu pracodawców opracowało własne systemy kar finansowych i naliczania dodatkowych opłat. Zleceniobiorcy mają płacić np. za spóźnienia, niedokładne wykonanie obowiązków czy opuszczenie miejsca pracy przed czasem. Za te przewinienia pracownikom grozi od 100 do nawet 500 zł. Kary finansowe mają doprowadzić do tego, że finalnie pracodawca zapłaci mniej niż obowiązkowe 13 zł brutto.

"Za godzinę wypożyczenia munduru płacę 5 zł. Suma summarum dalej zarabiam tyle samo" - zgłasza Rafał, pracujący na umowie zlecenie w jednej z warszawskich firm ochroniarskich.

Część ze zgłaszanych pracodawców to firmy realizujące zlecenia dla instytucji publicznych.

"Wyślij donos"

"Jeśli Twój szef zapłacił Ci mniej, niż 13 zł brutto, poinformuj nas o tym!" – proszą związkowcy w specjalnym formularzu zgłoszeniowym.

W zgłoszeniu należy podać swoje imię, nazwisko, telefon kontaktowy, adres e-mail oraz dane i adres firmy wraz z krótkim uzasadnieniem. Solidarność jest administratorem danych, ale zapewnia donoszącym pełną anonimowość. Zgłoszenia są przekazywane do właściwego oddziału Państwowej Inspekcji Pracy, która dokona kontroli we wskazanej firmie.

Co grozi nieuczciwym pracodawcom? Jeśli Państwowa Inspekcja Pracy potwierdzi zarzuty zgłoszone w formularzu, może nałożyć na firmę mandat lub złożyć wniosek do sądu. Nieuczciwemu przedsiębiorcy grozi kara grzywny do 30 tys. zł.
Nowa minimalna stawka godzinowa obowiązuje w Polsce od 1 stycznia 2017 r. Dotyczy osób zatrudnionych na umowach zleceniach oraz samozatrudnionych, którzy jednoosobowo świadczą usługi dla firm. Takim osobom pracodawcy są zobowiązani do wypłaty nie mniej niż 13 zł brutto, czyli ok. 9,7 zł netto za godzinę pracy.

Wybrane dla Ciebie

Zamienią ulicę w deptak? Mieszkańcy mają dość nocnych rajdów
Zamienią ulicę w deptak? Mieszkańcy mają dość nocnych rajdów
Gminy zmieniają zasady segregacji odpadów. Koniec z "za darmo"
Gminy zmieniają zasady segregacji odpadów. Koniec z "za darmo"
Lotnisko w Radomiu pustoszeje. W zimę tylko jeden kierunek
Lotnisko w Radomiu pustoszeje. W zimę tylko jeden kierunek
Zamykają sklep za sklepem. Słynna szwedzka sieć znika w oczach
Zamykają sklep za sklepem. Słynna szwedzka sieć znika w oczach
Jazda autobusami za darmo. Chcą, by mieszkańcy porzucili samochody
Jazda autobusami za darmo. Chcą, by mieszkańcy porzucili samochody
Ile sklepów może jeszcze otworzyć Żabka? Padła liczba
Ile sklepów może jeszcze otworzyć Żabka? Padła liczba
Legalizacji nie będzie. Pismo z rządu nie pozostawia wątpliwości
Legalizacji nie będzie. Pismo z rządu nie pozostawia wątpliwości
Tony jagód z Ukrainy jechały do Polski. Oto co wykryły służby
Tony jagód z Ukrainy jechały do Polski. Oto co wykryły służby
Polak wygrał w Eurojackpot. Oto gdzie kupił szczęśliwy kupon
Polak wygrał w Eurojackpot. Oto gdzie kupił szczęśliwy kupon
Ciąg dalszy afery z Allegro. Wpis krąży po internecie. Firma komentuje
Ciąg dalszy afery z Allegro. Wpis krąży po internecie. Firma komentuje
Rząd bierze się za kolejny alkohol. Producenci krytykują wzrost akcyzy
Rząd bierze się za kolejny alkohol. Producenci krytykują wzrost akcyzy
Masz stare dokumenty z czasów PRL? Mogą być warte 20 tys. zł
Masz stare dokumenty z czasów PRL? Mogą być warte 20 tys. zł