Tauron ogłasza drogę do neutralności klimatycznej
Słońce, wiatr i woda – z tych trzech składników Tauron chce ułożyć swój przyszły miks energetyczny. W ramach Zielonego Zwrotu Taurona – czyli nowej strategii, którą firma ogłosiła w trakcie Kongresu 590, zapowiedziano istotne odejście od węgla już w najbliższych kilku miesiącach i radykalne obniżenie emisyjności. Do końca dekady emisja dwutlenku węgla ma zmniejszyć się w firmie aż o 78 proc.
22.06.2022 | aktual.: 14.10.2024 22:29
Będzie to możliwe dzięki wydzieleniu do Narodowej Agencji Bezpieczeństwa Energetycznego konwencjonalnych W ciągu ośmiu lat Tauron chce wydać na swój "Zielony Zwrot" aż 48 mld zł.
- Największą zmianą ma być dynamiczny rozwój odnawialnych źródeł energii – elektrowni wiatrowych na lądzie i Morzu Bałtyckim, elektrowni fotowoltaicznych oraz wodnych. Już w 2030 roku Tauron chce mieć zainstalowane w OZE 3,7 GW mocy. Najsilniejszym segmentem ma być tu fotowoltaika. Chcemy zwiększyć jej moc ponad 128 razy w stosunku do 2021 roku – do 1,4 GW. To równowartość mocy 7 standardowych 200 MW bloków węglowych – mówi Paweł Szczeszek, prezes Grupy Tauron.
Prąd do gniazdek wykręcą też wiatraki – na lądzie i morzu. Już teraz firma ma w swoich zasobach 182 turbiny o łącznej mocy ponad 380 MW. W 2025 roku ma być to już jednak 700 MW, a 5 lat później – 1,1 GW. W tym samym czasie Tauron chce też wybudować wiatraki na Bałtyku. Do 2030r. firma chce uruchomić farmy off-shore o mocy 1 GW.
Już teraz, Grupa ma w swoim portfolio 34 elektrownie wodne. Summa summarum w 2030 roku Tauron będzie posiadał prawie 80 proc. mocy zainstalowanej wyłącznie w źródłach odnawialnych. Pozostałe około 20 proc. ma być uzupełnione głownie przez gaz zasilający jednostki kogeneracyjne, czyli takie, które równocześnie produkują energię elektryczną i ciepło sieciowe niezbędne do ogrzewania mieszkań i wody. Docelowo jednak i te elektrownie mają zostać przełączone na zasilanie wodorowe.
Całość energetycznego wachlarza firmy mają spinać przemysłowe magazyny energii. Produkcja prądu przez odnawialne źródła, choć ekologiczna, pozbawiona jest jednak możliwości sterowania. Dlatego nadwyżki energii ze słonecznych czy wietrznych godzin przechowywane mają być właśnie w magazynach energii.
Wszystkie te zmiany mają doprowadzić do neutralności klimatycznej osiągniętej w 2050 roku.