Te firmy szukają pracowników. Dużo wolnych etatów

Sieć Biedronka jeszcze w tym roku zamierza otworzyć nowe sklepy i zwiększyć zatrudnienie. Przyjętych ma zostać 5 tys. pracowników. Nowe etaty będą też w Tesco.

Te firmy szukają pracowników. Dużo wolnych etatów
Źródło zdjęć: © PAP/P.Pawłowski, na zdjęciu T. Suchański

01.03.2013 | aktual.: 06.03.2013 11:01

„W tym roku otworzymy ponad 290 sklepów, a także dwa centra dystrybucyjne. W sumie zwiększymy zatrudnienie o ok. 5 tys. pracowników” – powiedział Tomasz Suchański, dyrektor generalny sieci sklepów Biedronka w serwisie portalspozywczy.pl. Obecnie firma zatrudnia 40 tys. ludzi.

Jeszcze w tym roku Biedronka otworzy magazyny w Lubartowie na Lubelszczyźnie i w Gdańsku ( ma to być obiekt specjalny, zajmujący się obsługą sklepów działających w Trójmieście). Firma chce też mieć łącznie 3 tys. sklepów do 2015 r. - obecnie jest ich 2125, tylko w ub. roku powstało 263 nowych placówek.

Dodajmy też, że minimalna płaca w Biedronce w ub. roku wynosiła 1870 zł brutto miesięcznie, (informował o tym m.in. portal dlahandlu.pl). W ostatnich latach najniższe pensje w sieci wzrosły o ponad 50 proc. Pracownicy sieci mogą też liczyć na: premie (np. średnia miesięczna premia na stanowisku kasjera w roku 2011 wyniosła 300 zł), bezpłatne badania specjalistyczne i szczepienia, wyprawki dla pierwszoklasistów i noworodków oraz pomoc specjalną dla potrzebujących.

Nie tylko Biedronka zamierza zwiększyć zatrudnienie. Około 160 osób znajdzie zatrudnienie - w związku z rozwojem sprzedaży z wykorzystaniem internetu - w sieci sklepów Tesco. Nowych pracowników, przede wszystkim dostawców, Tesco szuka między innymi w Warszawie, gdzie sprzedaż online rośnie najszybciej w Polsce. Sieć planuje też wzrost zatrudnienia w tradycyjnych sklepach, chce też otwierać nowe placówki.

– Będziemy te lokalizacje rozbudowywać, by docierać do większej liczby klientów w Polsce. Do tej pory zatrudniliśmy w tym nowym kanale dystrybucji ponad 500 osób i, co najważniejsze, tak szybko się rozwijamy, że szukamy nowych pracowników. Teraz m.in. oferujemy pracę dla 160 kierowców, którzy dostarczają naszym klientom zakupy do domu – mówi Agencji Informacyjnej Newseria dyrektor personalna firmy Elżbieta Gołąb.

Tesco już w marcu otworzy nowe placówki - tylko w dwóch hipermarketach, w Gliwicach i Łomży, zamierza zatrudnić ponad 200 nowych pracowników. Firma poszukuje kasjerów, sprzedawców, osób do pracy w magazynach i na przyjęciu towarów, ale także liderów i kierowników. Chce ich przyciągnąć atrakcyjnymi warunkami zatrudnienia.

– Żeby pracownika przyciągnąć musimy, ale też chcemy, oferować im bardzo dobre warunki. Z jednej strony bardzo dobrą płacę, świadczenia, ale też stabilne warunki zatrudnienia. Oferujemy naszym pracownikom umowy o pracę i to na czas nieokreślony. Mimo kryzysu w ubiegłym roku zdecydowaliśmy się zainwestować w świadczenia dla pracowników – dodaje dyrektor personalna Tesco Polska.

W ubiegłym roku Tesco podniosło pensje i przeznaczyło 31 mln zł na zakładowy fundusz świadczeń socjalnych, z którego zostały sfinansowane m.in. paczki, bony dla pracowników. Zatrudnieni korzystają też ze specjalnego programu 10-procentowej zniżki dla stałych klientów.

Z raportu Barometr Manpower wynika, że w pierwszych miesiącach tego roku, 9 proc. firm w Polsce zwiększy zatrudnienie. Z kolei 15 proc. przewiduje redukcję etatów, a 73 proc. deklaruje brak zmian personalnych. Najniższą prognozę netto zatrudnienia odnotowano w sektorze kopalnie i przemysł wydobywczy. Kolejne sektory, które uzyskały niską, negatywną prognozę netto zatrudnienia to: budownictwo i produkcja przemysłowa. Prognozy netto zatrudnienia są optymistyczne m.in. w branżach: transport/logistyka/komunikacja, handel detaliczny i hurtowy.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (650)
Zobacz także