Te warzywa zaczynają rosnąć. Ruszył sezon na wysiewanie
W gospodarstwach warzywniczych rozpoczął się sezon, a rolnicy stają przed licznymi wyzwaniami. Zmiany klimatyczne i rosnące koszty produkcji to tylko niektóre z problemów, z którymi muszą się zmierzyć.
Jak podaje portal sadyogrody.pl, rolnicy już na początku stycznia zasiali pierwsze partie wczesnych odmian kapusty i kalafiorów. W planach na marzec jest wysiew wczesnej marchwi i rozsad warzyw kapustnych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Arabowie już zmienili Zakopane. Prowadzi biznes specjalnie pod nich
Wyzwań w produkcji warzyw nie brakuje
Główne wyzwania, przed którymi stoją rolnicy, to zmiany klimatyczne i ekstremalne zjawiska pogodowe, takie jak susze czy przymrozki. Dodatkowo, rosnące koszty produkcji, w tym ceny nawozów i sprzętu rolniczego, wpływają na opłacalność działalności. Wzrost cen energii i paliw również stanowi istotne obciążenie finansowe.
– Dużym wyzwaniem są również wahania cen produktów rolnych i nieprzewidywalność rynków, globalna konkurencja. Warto wspomnieć tu o konkurencji z tańszymi produktami z innych krajów, gdzie koszty produkcji są znacznie niższe niż w Polsce – mówił w rozmowie z portalem Szymon Gorzałczany, właściciel gospodarstwa spod Krakowa .
Mimo trudności, właściciel podkreśla, że produkcja warzyw jest opłacalna, ale wymaga inwestycji w nowe technologie – nawadnianie, automatyzację, precyzyjne rolnictwo, cyfryzację. Nowoczesne maszyny i systemy mogą zwiększyć efektywność, choć wiążą się z wysokimi kosztami.
Ważne jest również dostosowanie upraw do zmian klimatycznych poprzez wybór odpornych odmian i optymalizację produkcji.
Niemiecka kapusta zalewa Polskę
W kontekście importu warzyw z innych krajów, warto wspomnieć, że od początku 2025 r. Polska intensywnie importuje niemiecką kapustę. Zwykle największy popyt na kapustę pojawia się w marcu lub kwietniu, gdy lokalne zapasy w Europie Środkowo-Wschodniej się kończą. Jednak tym razem importerzy, w tym z Polski, rozpoczęli zakupy znacznie wcześniej.
Głównym powodem wcześniejszego importu jest słaba jakość i mniejsze zbiory warzyw w Europie Środkowo-Wschodniej. Niekorzystne warunki pogodowe wpłynęły na trudności w przechowywaniu i niższą podaż, co zmusiło importerów do poszukiwania stabilnych dostaw z Niemiec.
