Tego jeszcze nie było. Szukają stażysty, który będzie... kierownikiem
Polski rynek pracy przyzwyczaił nas, że pracodawcy starają się zatrudniać bezpłatnych stażystów na wszelakie stanowiska. Ale taka oferta pojawiła się prawdopodobnie po raz pierwszy.
24.09.2014 | aktual.: 24.09.2014 14:21
Znany doradca polityczny Eryk Mistewicz na Twitterze zwrócił uwagę na ogłoszenie z zaskakującą ofertą stażu zamieszczoną w serwisie Gumtree. Ktoś (nie wiadomo kto, zapewne kandydat na samorządowca - ale nie ujawniający swoich danych) poszukuje bezpłatnego stażysty na stanowisko... kierownika kampanii wyborczej.
Na kierownika czeka wiele zadań. Jak czytamy w ogłoszeniu, będą to:
" - udział od strony analitycznej i koncepcyjnej w projektowaniu strategi kampanii wyborczej na poszczególnych etapach ( projektowanie, wdrażanie),
- wsparcie w wykonywaniu analiz, raportów i zestawień niezbędnych do realizacji prac projektowych,
- wsparcie w przygotowywaniu dokumentacji projektowej,
- współpraca z politykami i innymi członkami zespołu,
- kierowanie sztabem wyborczym, zespołem i przebiegiem kampanii wyborczej,
- udział w podejmowaniu decyzji dot. sposobu prowadzenia kampanii wyborczej,
- udział w organizacji zespołu i podziale obowiązków,
- zarządzanie sprawami organizacyjnymi, prawnymi i finansowymi biura wyborczego,
- akceptacja materiałów wyborczych, notatek prasowych,
- udział, u boku kandydata, w jego ważnych spotkaniach, konferencjach prasowych i debatach".
Równocześnie jednak autor ogłoszenia wyraźnie stwierdza, że poszukuje studenta z kierunków takich jak: politologia, medioznawstwo, dziennikarstwo, public relations, bibliotekoznawstwo. A głównym wymaganiem jest znajomość obsługi programu MS Office.
Internauci żartują, że może chodzić po prostu o projektowanie i kserowanie ulotek. W końcu kampania samorządowa (bo przed nami właśnie wybory) sprowadza się dla wielu kandydatów wyłącznie do tego. Dumna nazwa stanowiska może mieć więc tak naprawdę niewiele wspólnego z rzeczywistością.
Z drugiej strony, tezie o drukowaniu ulotek przeczy dokładnie określony zakres działań stażysty-kierownika. Te obowiązki wyglądają bardzo poważnie. Pojawia się więc pytanie, czy samemu kandydatowi opłaci się powierzenie takich zadań zatrudnionemu za darmo studentowi?
A oto ogłoszenie w pełnej krasie: