TK rozpoczął odczytywanie wyroku ws. SKOK-ów (krótka)
Trybunał Konstytucyjny rozpoczął w piątek po południu odczytywanie wyroku w sprawie czterech wniosków o zbadanie konstytucyjności ustaw o SKOK-ach. Przedstawianie wyroku wraz z uzasadnieniem może zająć sędziom kilka godzin.
31.07.2015 15:40
TK podczas trzydniowej rozprawy badał cztery wnioski, skierowane przez prezydenta Bronisława Komorowskiego, dwie grupy posłów PiS, a także senatorów tego klubu. Początkowo rozprawa była zaplanowana na dwa dni - środę i czwartek. Z powodu dużej liczby pytań sędziów do stron prezes TK Andrzej Rzepliński ogłosił, że rozprawa będzie prowadzona również w piątek.
Trybunał w pełnym składzie rozpatrywał wnioski dotyczące wątpliwości związanych z przepisami ustawy o SKOK-ach z 2009 roku oraz jej nowelizacji z 2013 roku.
Prezydent w swoim wniosku chciał m.in., by TK ocenił konstytucyjność zapisanej w ustawie "procedury przejęcia spółdzielczej kasy oszczędnościowo-kredytowej przez bank krajowy, możliwości przejęcia przez bank krajowy wybranych praw lub zobowiązań kasy", a także procedury likwidacji kasy oraz ochrony wierzycieli kasy, w przypadku częściowego jej przejęcia.
Przedstawiciele PiS zaskarżyli bardzo wiele artykułów obu ustaw, przede wszystkim przesądzających o przejęciu nadzoru KNF nad SKOK-ami, a także rozstrzygających, że to komisja wyraża zgodę na utworzenie kasy, a nawet zmianę jej statutu.
W piątek rano sędziowie kontynuowali zadawanie pytań stronom. Pytali m.in. czy przepisy stanowiące o tym, że nie sąd, a KNF podejmuje decyzje i działania w przypadku pojawienia się zagrożenia upadłością instytucji finansowej, takiej jak bank czy SKOK, jest właściwe.
Natomiast podczas czwartkowej rozprawy sędziowie TK wiele uwagi poświęcili zapisom dotyczącym przejmowania wybranych praw lub zobowiązań kas oraz tego, czy nadzór Komisji nad kasami nie jest zbyt duży.
Z kolei w środę, podczas pierwszego dnia rozprawy, wnioskodawcy informowali o tym, że podtrzymują swoje stanowiska o niezgodności ustaw o SKOK-ach z konstytucją. Z kolei zastępca prokuratora generalnego, a także przedstawiciel Sejmu opowiadali się za uznaniem zgodności niemal wszystkich zaskarżonych artykułów ustaw. Ich stanowisko poparł przedstawiciel resortu finansów, szef KNF, natomiast innego zdania był pełnomocnik Kasy Krajowej SKOK, który poparł skargę.