To przyszłość przemysłu spożywczego. Będziesz w szoku.

Hamburger z próbówki, larwy oraz wodorosty to pomysły na żywność przyszłości. Czy jesteśmy na nią skazani? Zastanawia się nad tym Puls Biznesu.

To przyszłość przemysłu spożywczego. Będziesz w szoku.
Źródło zdjęć: © Rynek Spożywczy

Coraz bardziej ograniczone zasoby naturalne oraz rosnąca populacja ludzi skłania do poszukiwani alternatywnych sposobów żywienia społeczeństwa. Wymogiem staje się także ekologiczny proces produkcyjny.

Pojawiają się coraz bardziej wyrafinowane odpowiedzi naukowców na te potrzeby. Najnowszą koncepcją jest mięso produkowane w warunkach laboratoryjnych. Hamburger z próbówki miałby się opierać na hodowaniu nie krów, lecz ich komórek macierzystych. Projekt jest finansowany przez anonimowego sponsora.

Branża mięsna podchodzi jednak sceptycznie do tego pomysłu. Zauważa, że trudno będzie przekonać konsumentów, że jest to produkt nieszkodliwy. Może to zająć nawet wiele lat. Także część naukowców ostrożnie podchodzi do idei. Uważają, że smak mięsa to wiele czynników wynikających choćby z warunków, w jakich żyje zwierze mięsne.

To nie jedyne koncepcje rozwiązania problemu głodu na świecie. W repertuarze są także larwy owadów. Ich mięso jest ponoć znacznie lepiej przyswajalne niż choćby wołowe. O tym, że hodowla larw jest dużo tańsza niż dużych zwierząt nie trudno przekonać.

Inną koncepcją jest wykorzystanie w menu glonów, wodorostów i alg. Są bardzo pożywne a ich produkcja jest mało wymagająca.

Prezentacja nowego, sztucznego hamburgera zapowiadane jest na październik. Wówczas będzie można sprawdzić także walory smakowe tego wynalazku.

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (1)