Trump: "Jajka to katastrofa". Sprawdziliśmy, ile kosztują w USA
Wysokie ceny i puste półki. Kryzys jajeczny w USA jest tak poważny, że wspomniał o nim prezydent Donald Trump podczas pierwszego oficjalnego posiedzenia swojego gabinetu. Sprawdziliśmy, ile trzeba zapłacić za jajka w supermarketach i mniejszych sklepach w Miami.
W środę (26 lutego) w Białym Domu zorganizowano pierwsze oficjalne posiedzenie gabinetu prezydenta USA Donalda Trumpa. Spotkanie rozpoczęło się od wspólnej modlitwy, w trakcie której członkowie nowej administracji prosili m.in. o mądrość dla przywódcy i jego zastępcy - J.D. Vance'a.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dubajska czekolada z Thermomiksa. Czy jest tańsza, niż ta ze sklepu?
Podczas posiedzenia Trump wspomniał o kwestiach gospodarczych. - Każdego dnia walczymy, aby zbić ceny, inflacja powoli zwalnia - zapewnił. Przekonywał, że trzeba obniżyć ceny produktów spożywczych i zwrócił uwagę na jajka. - Jajka to katastrofa - ocenił.
Kryzys jajeczny w USA. Ile kosztują jajka?
Ceny jaj były jednym z wątków, który poruszył amerykańskie społeczeństwo przed wyborami prezydenckimi w 2024 r. Przemysł jajczarski stanął przed poważnym wyzwaniem przez epidemię ptasiej grypy. Zgodnie z danymi USDA prawie połowa wszystkich ptaków zabitych przez wirusa w 2024 r. to kury nioski (w listopadzie i grudniu).
Szacunki Bureau of Labor Statistics wskazują, że w grudniu 2024 r. średnia cena tuzina dużych jaj klasy A wyniosła 4,15 dolarów (16,78 zł). Dla porównania: karton jaj kosztował w listopadzie 3,65 dolarów (14,76 zł), a w grudniu 2024 r. - 2,51 dolarów (10,15 zł).
Są to jednak uśrednione stawki. Redakcja WP Finanse wybrała się do kilku sklepów w Miami, aby sprawdzić, ile tak naprawdę trzeba zapłacić za jaja w sklepach.
W poszukiwaniu tego produktu odwiedziliśmy zarówno większe, jak i mniejsze placówki handlowe. W sieci supermarketów Winn-Dixie znaleźliśmy jaja klasy A duże w cenie 7,69 dolarów za 12 sztuk (ponad 30 zł). Średnie jaja kosztują 6,89 dolarów za 12 sztuk (około 27,50 zł).
W mniejszym sklepie zlokalizowanym w Miami Beach jaja klasy A duże były sprzedawane w cenie 15,99 dolarów za 18 sztuk (prawie 64 zł). W tym samym punkcie były dostępne także jaja ekologiczne, za które trzeba było zapłacić 14,99 zł za 12 sztuk (prawie 60 zł).
Z kolei w sklepie należącym do jednej z najbardziej popularnej sieci supermarketów w USA - Target, na półkach z jajkami zawisła informacja o limicie.
"Aby zapewnić wszystkim naszym klientom możliwość zakupu jaj, tymczasowo ograniczamy ich ilość. Ze względu na wysoki popyt i niedobory u dostawców dostępność może być ograniczona. Aktywnie pracujemy nad zapewnieniem dodatkowych dostaw i dziękujemy za cierpliwość i zrozumienie. Przepraszamy za wszelkie niedogodności" - czytamy na kartce, która zawisła przy lodówkach.
O problemach z dostępnością jaj wspomniał w rozmowie z WP Finanse Piotr Nowocień, właściciel Pierogi One, jedynej polskiej restauracji w Miami. - Faktycznie problem istnieje, ale z perspektywy biznesu działamy bez zmian - zamawiamy jaja w hurtowniach, jesteśmy bezpośrednim klientem, więc mamy lepszy dostęp niż w sklepie. Natomiast z perspektywy klienta detalicznego to problem jest ogromny. Zdarzają się dni, że w sklepach półki z jajami świecą pustkami - przyznał.
Ukradli 100 tys. jaj. Policja: to przez ceny w USA
Na początku lutego 2025 r. doszło nawet do incydentu z jajami w roli głównej. CNN donosi, że w Greencastle (stan Pensylwania) złodzieje ukradli 100 tys. jaj z przyczepy dystrybucyjnej należącej do firmy Pete & Gerry's Organics.
Wartość towaru oszacowano na 40 tys. dolarów (około 160 tys. zł). Zdaniem policji zdarzenie może mieć związek z wysokimi cenami jaj.