Turyści dają się nabrać. Na miejscu okazuje się, że nie mają gdzie spać
W wakacje oszuści noclegowi mają żniwa. Turyści w poszukiwaniu okazji dają się złapać na proste chwyty. Rozczarowanie przychodzi na miejscu, gdy okazuje się, że opłacony obiekt nie istnieje.
Już sama wyjątkowa oferta powinna wzmóc naszą czujność. Obiekty o podwyższonym standardzie z reguły nie oferują noclegów w niskiej cenie. Jeśli do tego kontakt z właścicielem jest ograniczony, np. tylko przez maila, możemy być niemal pewni, że mamy do czynienia z oszustem, a wybrane miejsce nie istnieje – przestrzega serwis nocowanie.pl. Warto jeszcze potwierdzić swoje podejrzenia poprzez dokładną weryfikację obiektu.
Na tym nie koniec, o oszuści lubią podszywać się pod właściciela istniejącego obiektu noclegowego. Na pierwszy rzut oka w ogłoszeniu zgadza się wszystko – adres, cena i warunki pobytowe – poza nazwiskiem właściciela. Oszuści podają inne sposoby kontaktu oraz numer konta, na które żądają przelania należności. Dlatego przed podjęciem jakichkolwiek decyzji naprawdę konieczne jest zachowanie dużej czujności.
Co powinno ją wzmóc? Wspomniana niska cena noclegu w wysokim standardzie i atrakcyjnej lokalizacji, brak strony internetowej obiektu, udostępnianie wyłącznie telefonu komórkowego czy mail na bezpłatnej poczcie.
Zobacz także: Ile kosztuje nocleg w górach
By nie dać się wpuścić w maliny, trzeba więc sprawdzić, czy wybrane miejsce istnieje. Wystarczy odszukać adres na internetowych mapach – może się bowiem okazać, że w mieście nie ma takiej ulicy lub przebiega w zupełnie innej lokalizacji. Dobrym sposobem sprawdzenia obiektu i właściciela jest także kontakt z urzędem miasta lub gminy, które prowadzą ewidencje przedsiębiorców i mogą potwierdzić dane adresowe.
– Warto korzystać z serwisów internetowych, które nie ograniczają swojej roli jedynie do anonimowej prezentacji ofert. Im łatwiej zamieścić ogłoszenie, tym większa szansa, że pojawią się tam fałszywe oferty. Dlatego poszukiwanie noclegu na Facebooku, czy darmowych witrynach, które nie weryfikują zamieszczanych informacji może przysporzyć więcej kłopotu niż korzyści – mówi Kamil Ruciński, prezes Nocowanie.pl.
Portal nocowanie.pl od dłuższego czasu stosuje autorski program SPRAWDZONY OBIEKT. Dzięki niemu turyści mają pewność, że wybrane przez nich miejsce jest wiarygodne, a podane przez właściciela informacje, rzetelne. Certyfikat sprawdzonego obiektu oznacza bowiem, że pracownik portalu odwiedził to miejsce, potwierdził lokalizację i warunki oferty. Ponadto podczas wizyty została wykonana sesja zdjęciowa, a fotografie zamieszczono w prezentacji obiektu, obiekt jest otwarty na opinie turystów. I jeszcze jeden wymóg: współpraca z portalem Nocowanie.pl trwa minimum 12 miesięcy.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl