Tusk do samorządowców: ułatwienia w inwestycjach ze środków UE
Samorządy będą zwolnione z rygorów oszczędnościowych w przypadku inwestycji realizowanych ze środków europejskich - poinformował premier Donald Tusk przedstawicieli komisji wspólnej rządu i samorządu. Wyraził nadzieję na przyspieszenie inwestycji samorządów.
28.08.2013 | aktual.: 28.08.2013 15:50
Tusk zwrócił uwagę, że od dłuższego czasu trwa debata między rządem a samorządami na temat tego, "w jaki sposób przy rygorach oszczędnościowych, które dotykają także samorządy, utrzymać albo wręcz wzmocnić możliwość inwestowania". Jak dodał, chodzi o to, by "miliardy euro, które trafią do Polski w ramach kolejnego budżetu europejskiego, zaowocowały w jeszcze większym stopniu niż to się działo przez ostatnie siedem lat".
Premier przyznał, że wiele argumentów przedstawianych przez stronę samorządową w debacie na temat oszczędności "ma nie tylko uzasadnienie, ale też domaga się bardzo pilnego rozwiązania". Zaznaczył, że do spraw, które domagają się pilnego rozwiązania należy kwestia "uwolnienia samorządów od przesadnych rygorów oszczędnościowych wszędzie tam, gdzie chodzi o inwestowanie środków własnych, które wspólnie ze środkami europejskimi mają uruchomić drugi wielki zryw cywilizacyjny, co związane jest z inwestycjami".
- Nie możemy oczekiwać od samorządów, aby były wielkim inwestorem w tę nową europejską szansę, jednocześnie de facto zatrzaskując im drzwi - oświadczył premier. Jak powiedział, utrzymanie rygorów oszczędnościowych w odniesieniu także do środków europejskich dla wielu samorządów byłoby bardzo poważnym ograniczeniem możliwości inwestowania.
Premier zwrócił uwagę, że lata 2013 i 2014 to czas wymagający szczególnej ostrożności, jeśli chodzi o zadłużanie się i generalnie finanse publiczne. - Chcielibyśmy jednak, aby niezależnie od tego, że rok 2014 - co za kilka dni przedstawimy w projekcie budżetu - także będzie rokiem bardzo wymagającym, jeśli chodzi o finanse publiczne, samorządy mogły wejść w ten rok 2014 bardzo ofensywnie, jeśli chodzi o inwestowanie - powiedział Tusk.
Od przyszłego roku zacznie obowiązywać nowy indywidualny wskaźnik zadłużenia jednostek samorządu terytorialnego, określony w art. 243 ustawy o finansach publicznych. Zastąpi on obecne przepisy, zgodnie z którymi przypadające w danym roku raty kredytów i pożyczek (ale też wykup obligacji wraz z odsetkami oraz koszty gwarancji i poręczeń) nie mogły być wyższe niż 15 proc. planowanych w danym roku budżetowym dochodów. Od przyszłego roku limit ten będzie ustalany indywidualnie dla każdej jednostki samorządu terytorialnego, na podstawie danych z budżetów z 3 lat poprzedzających dany rok budżetowy.
Zgodnie z art. 243 spłata rat kredytów i pożyczek i obsługa zadłużenia na dany rok budżetowy nie może przekroczyć średniej nadwyżki operacyjnej - liczonej jako różnica między dochodami bieżącymi a wydatkami bieżącymi - z trzech ostatnich lat powiększonej o dochody ze sprzedaży majątku.
Dlatego - poinformował premier - przyjęto założenie, że w sytuacji, kiedy samorząd realizuje projekt ze środków europejskich, będzie mógł go finansować z wyłączeniem rygorów oszczędnościowych nakładanych przez artykuł 243 ustawy o finansach publicznych (dotyczy dopuszczalnego deficytu samorządów).
Jak wyjaśnił, chodzi o projekty finansowane ze środków z końcówki poprzedniej unijnej perspektywy budżetowej oraz o wszystkie realizowane w ramach nowego budżetu UE. Premier poinformował, że będzie to dotyczyło wszystkich projektów, w których udział środków europejskich jest nie mniejszy niż 60 proc. całości kosztów projektu, a więc zarówno kwalifikowanych, jak i niekwalifikowanych. Tusk dodał, że "w praktyce Ministerstwa Rozwoju Regionalnego" nadal będzie obowiązywała zasada o preferowaniu projektów, w których udział środków europejskich sięga 85 proc. w obrębie środków kwalifikowanych.
- Zdaję sobie sprawę, że podejmujemy pewne ryzyko z punku widzenia sektora finansów publicznych. Mamy pierwszą perspektywę (budżetową UE) właściwie już za sobą, więc wiemy mniej więcej, jak będzie się kształtować dynamika wydatków i jesteśmy w stanie z grubsza symulować także, jak będzie wyglądało zadłużanie się samorządów na rzecz finansowania projektów europejskich w drugiej perspektywie europejskiej - powiedział Tusk.
Jak zaznaczył, decyzja, o której poinformował, może skutkować, jeśli chodzi o rok 2017, najpóźniej 2018, wzrostem deficytu w sektorze finansów publicznych nawet o ponad 8 mld zł.
- To ryzyko jesteśmy gotowi wspólnie z wami przyjąć. Mamy nadzieję, że nie będzie to owocowało jakimś przesadnym zadłużaniem się samorządów w tej części europejskiej - zaznaczył premier. Jak dodał, rząd liczy na to, że nie będzie potrzeby w roku 2016 czy 2017 powrotu do rygorów oszczędnościowych, gdyby się okazało, że ryzyka są zbyt duże.
Zdaniem premiera nie powinno do tego dojść, ponieważ "doświadczenia ostatnich lat pokazują, że samorządy w przygniatającej większości niezwykle racjonalnie i odpowiedzialnie zachowują się w tej rzeczywistości wymagającej oszczędności".
- Jest wyraźna przewaga pozytywnych przykładów i dlatego jesteśmy gotowi pójść na to ryzyko, zakładając, że dynamika wzrostu długów samorządów nie będzie przesadnie wpływała na doroczne deficyty sektora finansów publicznych - powiedział Tusk.
Premier wyraził nadzieję, że propozycja, którą zaprezentował samorządowcom w połączeniu z "praktyką MRR" spowoduje, że samorządy zdecydują się na maksymalne przyspieszenie inwestycji.
- Szczególnie w latach 2014-2016, kiedy na rynku pracy będzie ciągle widać dwucyfrowe bezrobocie, ta szansa europejska przemnożona przez szybkie tempo waszych działań może zadziałać antycyklicznie, to znaczy wbrew złemu kontekstowi, wbrew ciężkim czasom i doprowadzić do pozytywnych zjawisk na rynku pracy - mówił Tusk.
Szef rządu podkreślił, że rząd będzie szukał takich rozwiązań, które będą optymalne z punktu widzenia nie tylko budżetu państwa, ale też z punktu widzenia samorządów. - Nie pozwolimy sobie na działania, które mogłyby zadławić samorząd nie tylko w jego zdaniach własnych, ale też w aspiracjach inwestycyjnych i rozwojowych - zadeklarował szef rządu.