Twój list dotrze taniej i szybciej
Ministerstwo Infrastruktury opracowało założenia do ustawy regulującej wart co najmniej 6 miliardów złotych rynek pocztowy po jego liberalizacji - pisze "Puls Biznesu". Już w w 2013 roku mogą więc zniknąć godzinne kolejki, zagubione przesyłki czy czekanie tygodniami na listy - czytamy w gazecie.
30.09.2008 | aktual.: 27.11.2008 16:22
Ministerstwo Infrastruktury opracowało założenia do ustawy regulującej wart co najmniej 6 miliardów złotych rynek pocztowy po jego liberalizacji - pisze "Puls Biznesu". Już w w 2013 roku mogą więc zniknąć godzinne kolejki, zagubione przesyłki czy czekanie tygodniami na listy - czytamy w gazecie.
Działania resortu infrastruktury budzą pewne zaskoczenie. Poczta Polska od wielu lat nie może się bowiem zreformować, a politycy boją się siły 105 tys. pracowników i paraliżu spowodowanego ich strajkiem.
|
Polecamy: » Zamów wypis z Rejestrów Sądowych i Ksiąg Wieczystych on-line » Najnowsze wiadomości z kraju i świata » Codzienny przegląd prasy ekonomicznej |
| --- |
|
Polecamy: » Zamów wypis z Rejestrów Sądowych i Ksiąg Wieczystych on-line » Najnowsze wiadomości z kraju i świata » Codzienny przegląd prasy ekonomicznej |
Ministerstwo liczy na przyjęcie ustawy w przyszłym roku. To bardzo krótki termin, bo pełne uwolnienie rynku, czyli uwolnienie przesyłek o wadze do 50 g, ma nastąpić dopiero w 2013 r - zwraca uwagę dziennik. Poczta będzie musiała udostępnić konkurentom sieć na niedyskryminujących zasadach, co powinno przyczynić się do zwiększenia konkurencji, jak to się dzieje na rynku telekomunikacyjnym. Inni operatorzy będą też mogli skuteczniej konkurować z Pocztą w obszarze doręczania przesyłek reklamowych. Projekt ma też kilka słabych punktów - czytamy w Pulsie Biznesu. Przede wszystkim rekomenduje, by operatorem świadczącym usługę powszechną, czyli doręczanie przesyłek do każdego miejsca w kraju przez pięć lat po liberalizacji była Poczta Polska co oznacza, że w pewnym sensie przedłuża się jej monopol.
Więcej na ten temat w "Pulsie Biznesu".