Tydzień pod znakiem decyzji władz monetarnych

Dobiegający końca tydzień na rynku walutowym przyniósł znaczące umocnienie złotego w relacji do głównych walut. Kluczowym wydarzeniem była decyzja Rady Polityki Pieniężnej ws. stóp procentowych oraz komunikat do niej, po którym złoty zaczął dynamicznie zyskiwać na wartości.

Tydzień pod znakiem decyzji władz monetarnych
Źródło zdjęć: © TMS Brokers

08.04.2011 17:56

Dobiegający końca tydzień na rynku walutowym przyniósł znaczące umocnienie złotego w relacji do głównych walut. Kluczowym wydarzeniem była decyzja Rady Polityki Pieniężnej ws. stóp procentowych oraz komunikat do niej, po którym złoty zaczął dynamicznie zyskiwać na wartości.

Do czasu wtorkowej decyzji kurs EUR/PLN oscylował w okolicach poziomu 4,0200. RPP zdecydowała się podnieść główną stopę procentową o 25 pb do poziomu 4 proc. Decyzja ta była zgodna z oczekiwaniami rynku. Z kolei w komunikacie do decyzji Rada przedstawiła dość jastrzębie stanowisko w kwestii dalszego kierunku polityki pieniężnej w Polsce. Podkreślono konieczność dalszego monitorowania presji inflacyjnej i podejmowania odpowiednich działań jeśli zaistnieje taka konieczność. Ponadto Rada pozytywnie odniosła się do kondycji krajowej gospodarki.
Wysoki odczyt marcowego indeksu PMI dla polskiego przemysłu wskazuje na możliwość ukształtowania się dynamiki krajowego PKB w I kw. bieżącego roku na poziomie około 4 proc. r/r. Komentarz ze strony Rady spowodował dość dynamiczne umocnienie złotego, które było kontynuowane do końca tygodnia. Kurs EUR/PLN w piątek spadł do poziomu 3,9500. Wsparcie to póki, co ograniczyło dalszą aprecjację złotego.
Oprócz decyzji monetarnej krajowej walucie sprzyjała również poprawa nastrojów inwestycyjnych na światowych rynkach. Wzrost apetytu na bardziej ryzykowne aktywa przełożył się na ponowny napływ kapitału na rynki wschodzące w tym do Polski. W efekcie wzrosty zarówno na giełdach europejskich jak również na krajowym parkiecie sprzyjały notowaniom złotego.

Notowania USD/PLN zależne pozostają przede wszystkim od sytuacji na rynku eurodolara. Kontynuacja osłabienia dolara w relacji do euro powoduje, że amerykańska waluta traci również względem złotego. Kurs USD/PLN przebił ważne wsparcie 2,8200, co otworzyło drogę do ataku na dołek z listopada 2010 roku, czyli poziom 2,7200.

W mijającym tygodniu złoty umocnił się także w relacji do franka szwajcarskiego. Poprawa nastrojów na globalnych rynkach zmniejszyła popyt na franka w efekcie czego kurs EUR/CHF wzrósł do poziomu 1,3200. Z kolei notowania CHF/PLN zeszły w piątek chwilowo poniżej poziomu 3,0000. W przy założeniu utrzymania się pozytywnego klimatu inwestycyjnego złoty ma szansę kontynuować umocnienie w relacji do szwajcarskiej waluty.

Ubiegły tydzień na rynkach bazowych bez wątpienia można nazwać tygodniem banków centralnych.Zgodnie z oczekiwaniami zarówno Bank Japonii jak i Bank Anglii pozostawiły stopy procentowe na niezmienionym poziomie. Jednocześnie ten pierwszy przeznaczył 1 bln JPY tytułem rocznego kredytu w ramach odbudowy po niedawnych klęskach żywiołowych. Oba zbanki podtrzymały dotychczasowe programy skupu aktywów finansowych na skalę odpowiednio: 10 bln JPY oraz 200 mld GBP.

Kurs EUR/USD rozpoczął tydzień od poziomów 1,4255, aby następnie w wyniku m.in. gorszych od oczekiwań danych o sprzedaży detalicznej oraz obaw o sytuację w krajach peryferyjnych strefy euro (obniżka ratingu Portugalii i wzrost stopy bezrobocia w Hiszpanii) zejść do poziomu 1,4156. Tymczasem w czwartek, EBC podwyższył stopy procentowe o 25 pb. (stopa benchmarkowa wzrosła tym samym do 1,25 procent), na co wskazywał konsensus rynkowy. Pierwsze reakcje inwestorów po decyzji były umiarkowane.
Jednak potem konferencję prezesa banku, który stwierdził, iż wczorajsza decyzja nie oznacza początku cyklu zacieśniania polityki monetarnej, odebrano raczej jako głos za wstrzemięźliwością. Rozczarowanie części inwestorów, grających na umocnienie euro, słowami Tricheta, znalazło odzwierciedlenie w spadku EUR/USD, choć skala zmian była ograniczona. Kurs EUR/USD spadł 1,4344 do 1,4244. Jednak w kolejnych dniach wspólna waluta odrobiła straty z nawiązką, a eurodolar powędrował na koniec tygodnia zdecydowanie ponad poziomy 1,44/EUR. Pozytywnym impulsem dla euro okazał się brak porozumienia między Kongresem a administracją prezydenta Obamy kwestii budżetu.
W nadchodzącym tygodniu rynek będzie śledził informacje po dzisiejszym spotkaniu EcoFin ministrów finansów dotyczącego sytuacji w Portugalii. W strefie euro największe zainteresowanie inwestorów wzbudzą publikowane w środę dane o produkcji przemysłowej. Dane te mogą pozytywnie zaskoczyć po wyższym od oczekiwań odczycie produkcji w Niemczech. Natomiast w USA w centrum uwagi będzie środowa sprzedaż detaliczna oraz odczyty inflacji i produkcji przemysłowej publikowane w piątek. Spodziewamy się, że podwyżka stóp EBC i brak deklaracji dotyczącej zaostrzenia polityki pieniężnej Fed w nadchodzących miesiącach, będzie w najbliższym czasie sprzyjać dalszemu umacnianiu się euro w stosunku do dolara.

Michał Fronc
Krzysztof Wołowicz
DM TMS Brokers S.A.

Źródło artykułu:TMS Brokers
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)