Tyle kosztowała najdroższa podróż poselska. Oto rekordzistka
W 2023 roku najdroższą wyprawę zagraniczną zorganizowała posłanka Małgorzata Gosiewska z Prawa i Sprawiedliwości, która podczas wizyty w Ameryce odwiedziła m.in. Los Angeles i Toronto - poinformował na portalu X twórca "Skrótu politycznego" Radek Karbowski.
"48 647,83 zł kosztowała najdroższa poselska podróż zagraniczna w 2023 roku" - napisał na portalu X Radek Karbowski, twórca serwisu "Skrót polityczny", który jest bazą danych na temat polityków. Małgorzata Gosiewska z Prawa i Sprawiedliwości odwiedziła Los Angeles, Seattle, Nowy Jork, Chicago oraz Toronto.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Wielka ściema" w innowacjach. Wystarczyło mieć pomysł na startup. Jakub Dwernicki -Biznes Klasa #20
Majowa wyprawa
Podróż Małgorzaty Gosiewskiej z Prawa i Sprawiedliwości "trwała od 29 kwietnia do 8 maja 2023 roku, a jej celem były obchody Święta Trzeciego Maja oraz Święta Polonii i Polaków za Granicą" - podał Radek Karbowski.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
O posłance Gosiewskiej zrobiło się głośno w ubiegłym miesiącu - po tym, jak 7 lutego grupa posłów PiS próbowała wprowadzić do Sejmu Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika i wdała się w przepychanki ze Strażą Marszałkowską.
Dwa tygodnie później podczas spotkania z dziennikarzami Komendant Straży Marszałkowskiej przedstawił fragmenty nagrań, na których widać zachowanie posłów PiS: Małgorzaty Gosiewskiej, Agnieszki Górskiej, Edwarda Siarki, Jana Dziedziczaka, Antoniego Macierewicza, Jacka Boguckiego i Jerzego Polaczka.
Posłowie przepychali się z funkcjonariuszami Straży Marszałkowskiej, niektórzy z nich nawet szarpali strażników, łapali ich za szyję, za ręce i próbowali wyginać palce. Na nagraniach widać m.in. jak jeden ze strażników jest popychany i spada mu czapka, inny jest wypychany w krzaki, kolejny szarpany za kurtkę.
Posłowie zostali ukarani, odebrano im dietę poselską na okres trzech miesięcy. Przed publikacją nagrań Małgorzata Gosiewska zaprzeczała, że szarpała funkcjonariuszy Straży Marszałkowskiej.