UE wzmacnia kontrolę żywności z Japonii

UE zdecydowała w czwartek o wzmocnieniu kontroli żywności i pasz z określonych regionów Japonii, które mogły być narażone na napromieniowanie w związku z wypadkiem w elektrowni jądrowej Fukushima - podała Komisja Europejska. Uspokaja, że nie ma powodów do obaw.

Obraz
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

Nowe wymogi zaakceptowali eksperci ds. bezpieczeństwa żywności z 27 krajów UE. Mają one wejść w życie od niedzieli.

- W celu dalszego ograniczania ewentualnego ryzyka dla bezpieczeństwa żywności, Unia Europejska zdecydowała w czwartek o wzmocnieniu kontroli żywności i pasz z określonych regionów Japonii, na których produkcję wpływ mógł mieć wypadek w elektrowni Fukushima - poinformowała KE.

Komisja zastrzega, że nie ma żadnych dowodów na narażenie konsumentów w UE na ryzyko zwiększonej radioaktywności żywności.

Japonia może eksportować do UE tylko 4 rodzaje produktów pochodzenia zwierzęcego: ryby, małże, nawóz i karmę dla zwierząt domowych. Warzywa i owoce także mogą być importowane z Japonii do UE, ale jest to niewielki wolumen - zapewnia KE - ok. 9 tys. ton w 2010 r.

Japonia sama dba o testowanie żywności. Ale UE postanowiła, że wzmocniona kontrola ma dotyczyć żywności i pasz pochodzących z 12 japońskich prefektur, włącznie z czterema najbardziej dotkniętymi skutkami awarii w elektrowni.

Wszystkie produkty z tych regionów muszą być badane przed opuszczeniem Japonii i będą poddawane wyrywkowym testom w UE. Ponadto do każdej partii towaru z tych miejsc będzie musiał być dołączony certyfikat od japońskich władz zaświadczający, że produkt nie zawiera pierwiastków radioaktywnych powyżej poziomu dopuszczalnego w Unii.

Z kolei do żywności i pasz z pozostałych 35 prefektur w Japonii będą musiały być dołączone zaświadczenia o ich pochodzeniu, będą też wyrywkowo poddawane testom po dotarciu do UE.

Dodatkowe obostrzenia dotyczą też importerów w krajach UE. Będą oni musieli informować władze z dwudniowym wyprzedzeniem o sprowadzeniu każdej partii żywności i pasz z Japonii. Przy czym obostrzenia te nie dotyczą produktów zebranych bądź wytworzonych przed 11 marca, jednak importerzy muszą mieć zaświadczenie, które potwierdzi datę produkcji. Dotyczy to produktów z terenu całej Japonii.

Jeśli chodzi o żywność i pasze zebrane bądź wytworzone w Japonii po 11 marca, to gdy dotrą do granic UE, inspektorzy skontrolują dokumentację każdej partii towaru. Ponadto badania laboratoryjne przejdzie co najmniej 10 proc. towarów importowanych z 12 wyznaczonych prefektur. Produkty będą wpuszczone po otrzymaniu rezultatów testów, gdy importer okaże celnikom pozytywne wyniki. Produkty o zawyżonych poziomach radioaktywności nie będą dopuszczone na rynek i będą albo bezpiecznie zutylizowane albo wrócą do Japonii - podała KE.

Z Brukseli Julita Żylińska

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Gdzie wyrzucić opakowanie po mięsie? Niektórzy robią to źle
Gdzie wyrzucić opakowanie po mięsie? Niektórzy robią to źle
Co zrobić z pieniędzmi na wypadek wojny? Oto złote rady eksperta
Co zrobić z pieniędzmi na wypadek wojny? Oto złote rady eksperta
Popularna przyprawa może być groźna dla zdrowia. UE potwierdza
Popularna przyprawa może być groźna dla zdrowia. UE potwierdza
Nie każdy senior o tym wie. To umożliwia legitymacja emeryta
Nie każdy senior o tym wie. To umożliwia legitymacja emeryta
Ile trzeba zarabiać na 5 tys. zł emerytury? Mamy wyliczenia
Ile trzeba zarabiać na 5 tys. zł emerytury? Mamy wyliczenia
Szukają Polaków do pracy. W przeliczeniu płacą 4 tys. zł tygodniowo
Szukają Polaków do pracy. W przeliczeniu płacą 4 tys. zł tygodniowo
Praca do 70 roku życia. Duża zmiana w tej grupie zawodowej
Praca do 70 roku życia. Duża zmiana w tej grupie zawodowej
Dwa przelewy od ZUS w październiku. Oto szczegóły
Dwa przelewy od ZUS w październiku. Oto szczegóły
Od środy zakupy będą droższe. Wchodzi w życie nowa opłata
Od środy zakupy będą droższe. Wchodzi w życie nowa opłata
Gwiazdor nie chce zostawić dzieciom swojej fortuny. Oto dlaczego
Gwiazdor nie chce zostawić dzieciom swojej fortuny. Oto dlaczego
"Niech cała Polska wie". Zmierzyliśmy głośność wiatraków
"Niech cała Polska wie". Zmierzyliśmy głośność wiatraków
Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup
Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup