UOKiK sprawdził zawartość karmy dla zwierząt. Brak wołowiny w puszce "wołowina" dla kotów
Polacy wydają na jedzenie dla zwierząt ponad 2 miliardy złotych rocznie. Co kupujemy? UOKiK odkrył nieprawidłowości w niemal co piątym produkcie.
"Brak kurczaka w karmie dla psów 'z kurczakiem' czy brak wołowiny w puszce 'wołowina' dla kotów? To możliwe" -pisze UOKiK o wynikach kontroli Inspekcji Handlowej, obejmującej 478 partii karmy – dla psów, kotów, gryzoni, ptaków, ryb, królików i innych zwierząt.
W efekcie inspektorzy skierowali 11 informacji do organów nadzoru weterynaryjnego oraz 12 wniosków do sądów o ukaranie osób odpowiedzialnych za wprowadzenie karm do obrotu. 3 osoby zostały ukarane mandatami. To, co się znalazło w karmach, nie odpowiadało ich opisom.
I tak, w karmie dla kotów oznaczonaj jako "wołowina" oraz "wołowina + jagnięcina" nie było wołowiny. Badania wykazały, że była w nich za to wieprzowina. Podobnie w karmie dla psów zastąpiła ona "wołowinę z kurczakiem".
Obejrzyj: Walka z nieuczciwymi firmami trwa. Wcisną ci wszystko
Inna psia karma, w której miało być 58 proc. wołowiny i 7 proc., kurczaka nie zawierała ani kurczaka, ani wołowiny - pisze UOKiK. Podobnie było z wilgotnością karmy. Karma sucha miała wyższą wilgotność, a ta w puszce niższą niż deklarowana. Także zawartość tłuszczu w karmach w puszce była wyższa lub niższa od deklarowanej.
W sumie w przebadanych w labolatoriach 80 partiach karm w 22 dopatrzono się nieprawidłowości. Oprócz tego, inspektorzy sprawdzili oznakowanie produktów i tu też były problemy.
Dane Euromonitor International z ostatnich lat pokazują, że Polacy wydają na jedzenie dla zwierząt ponad 2 miliardy złotych rocznie. Warto zatem zastanowić się, czym karmimy naszych pupili - zaznacza UOKiK.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl