URE i UKE będą współpracować
Likwidacja barier w inwestycjach telekomunikacyjnych i energetycznych, np. przez unikanie ich powielania czy prowadzenie spójnej polityki regulacyjnej - to główne założenia porozumienia o współpracy, podpisanego w poniedziałek przez prezesów URE i UKE.
14.10.2013 15:10
Prezes Urzędu Regulacji Energetyki (URE) Marek Woszczyk tłumaczył, że we współpracy chodzi o poszukiwanie obszarów, w których można uniknąć zbędnych wydatków, a w przypadku inwestycji najlepszy przykład to tzw. ostatnia mila, czyli odcinek sieci do końcowego klienta. "Po co kopać dwa razy ten sam rów, skoro można podzielić się kosztami" - mówił.
Jak dodała prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej (UKE) Magdalena Gaj, sektory energetyki i telekomunikacji wymagają w przyszłości ogromnych inwestycji, a porozumienie zakłada m.in. poszukiwanie sposobów uniknięcia powielania infrastruktury liniowej. Będziemy też zachęcać, by korzystać w miarę możliwości z istniejącej infrastruktury - dodała.
Woszczyk podkreślił, że polityczne dokumenty kierunkowe, jak europejska agenda cyfrowa, wskazują na coraz bliższe związki energetyki z telekomunikacją. - Chodzi o to, żeby regulatorzy prowadzili spójne polityki regulacyjne, żeby konsumenci otrzymali to, co jest w politycznych założeniach - najwyższy poziom usług przy akceptowalnych cenach - stwierdził.
Zdaniem prezes UKE, dla wykonania celów agendy cyfrowej inwestycje w Polsce muszą sięgnąć 17-30 mld zł. "Liczymy na to, że część tych kosztów może być zminimalizowana i podzielona" - oceniła Magdalena Gaj. Mówiąc o potrzebnych zmianach w przepisach, wymieniła udostępnienie informacji o inwestycjach, potrzebne do lepszego planowania oraz dostęp do istniejącej infrastruktury. Zauważyła, że częściowo przewidują to obowiązujące dziś ustawy, ale nie widać, by z tych rozwiązań masowo korzystano, więc nie wiadomo, czy są wystarczające.
Woszczyk dodał, że operatorzy energetycznych sieci dystrybucyjnych co roku inwestują w nie 4-5 mld zł, z czego w "ostatnią milę" około połowę tej kwoty. - Po prostu poszukujemy tańszego sposobu realizowania tego, co musimy zrobić - ocenił.
Gaj i Woszczyk podkreślali, że oba urzędy regulacyjne chcą wspólnie wypracować propozycje niezbędnych zmian w Prawie energetycznym i Prawie telekomunikacyjnym, co - zdaniem prezes UKE - powinno zająć kilka miesięcy. Wspólne przygotowanie i przeprowadzenie inwestycji obniży koszty procesu cyfryzacji, a beneficjentem tego będzie klient - dodał szef URE.
Porozumienie daje obu instytucjom możliwość powoływania doraźnych zespołów zadaniowych, organizacji wspólnych konferencji, warsztatów czy kampanii informacyjnych. Na mocy porozumienia powstanie tez specjalny Komitet Sterujący.