Uruchomiono pasażerską przeprawę przez jezioro Jamno

W niedzielę uruchomiono pasażerską przeprawę przez Jamno - jedno z największych polskich jezior. Liczącą prawie 3 km trasę ze wsi Jamno k. Koszalina do nadmorskiego Unieścia (Zachodniopomorskie) obsługuje zbudowany przez płocką stocznię rzeczną Centromost prawie 20-m statek o napędzie elektrycznym i niewielkim, dostosowanym do warunków jeziora zanurzeniu.

W niedzielę statek ochrzczono, nadając mu imię "Koszałek". Nazwa ta to efekt konkursu ogłoszonego przez jedną z lokalnych gazet. Matką chrzestną jednostki jest żona prezydenta Koszalina Urszula Mikietyńska. "Koszałek" jednorazowo może zabrać na pokład 67 pasażerów. Podróż między dwoma niedawno wybudowanymi przystaniami trwa 20-25 minut.

Operatorem przeprawy jest komunalna spółka Miejski Zakład Komunikacji. Zakup statku i budowę infrastruktury lądowej sfinansowało miasto Koszalin oraz gmina Mielno, na terenie której znajduje się Unieście. Łączny koszt całej inwestycji wyniósł ok. 4 mln zł; za statek zapłacono 2 mln zł.

Trasę Jamno - Unieście jednostka będzie pokonywać pięć razy dziennie.Z opracowanego biznesplanu wynika, że samorząd nie będzie musiał dopłacać do połączenia, jeśli z każdego rejsu skorzysta co najmniej 50 pasażerów.

Pierwszego dnia z nowego połączenia chciało skorzystać kilkaset osób. Z okazji otwarcie przeprawy w jamneńskim kościele odbył się w niedzielę koncert muzyki klasycznej "Wypłyń na głębię", przygotowany przez Jamneńskie Stowarzyszenie Społeczno - Kulturalne.

Koncepcja uruchomienia przeprawy przez jezioro Jamno, które oddziela Koszalin od nadmorskiej gminy Mielno, powstała przed czterema laty. W listopadzie 2005 r. Rada Miejska w Koszalinie przyjęła uchwałę w tej sprawie.

Pierwotnie zakładano, że od lata 2006 roku po jeziorze będą kursować dwie amfibie zbudowane przez spółkę z Malty. Tej koncepcji nie udało się jednak zrealizować; okazało się bowiem, że maltańska spółka dysponuje tylko prototypem amfibii, który nie ma certyfikatów umożliwiających pływanie po polskich wodach.

W 2007 r. projekt przeprawy zmieniono - amfibie miały zastąpić dwa płaskodenne statki, zabierające na pokład po 110 pasażerów. Ponieważ ogłoszone przetargi na zakup jednostek nie zostały rozstrzygnięte z powodu braku ofert, jesienią 2008 r. zdecydowano o zamówieniu statku w stoczni w Płocku.

Uruchomienie przeprawy planowano na koniec czerwca br. Termin ten trzeba było jednak przesunąć z powodu konieczności uzyskania przez płocką stocznię certyfikatu na nowoczesne siłowniki hydrauliczne napędu płetw sterowych i przeprowadzenia prób jednostki na wodzie.

Według prezydenta Koszalina Mirosława Mikietyńskiego, uruchamiając przeprawę przez jezioro miasto powróciło do morskich tradycji. W średniowieczu Koszalin był właścicielem wsi Jamno i Unieście oraz jeziora, które obecnie ma powierzchnię nieco ponad 2,2 tys. ha, zaś dużo wcześniej było zatoką Bałtyku. Zbudowano tam liczący się wówczas handlowy port morski oraz kilka przystani rybackich.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Nowy hit wśród Niemców. Po ten produkt jeżdżą do Polski
Nowy hit wśród Niemców. Po ten produkt jeżdżą do Polski
Miliony na odszkodowania za wypadki na polach. Oto nowe dane
Miliony na odszkodowania za wypadki na polach. Oto nowe dane
Polacy szturmują urzędy. 500 zł kary dziennie za spóźniony wniosek
Polacy szturmują urzędy. 500 zł kary dziennie za spóźniony wniosek
Chcą postawić krematorium obok domów. Mieszkańcy Małopolski protestują
Chcą postawić krematorium obok domów. Mieszkańcy Małopolski protestują
Zmiany w wypłatach emerytur w październiku. Pieniądze będą wcześniej
Zmiany w wypłatach emerytur w październiku. Pieniądze będą wcześniej
Polska marka odzieżowa na sprzedaż. Cena drastycznie spadła
Polska marka odzieżowa na sprzedaż. Cena drastycznie spadła
Tony żywności z Azji z zakazem wjazdu do Polski. Oto co wykryli
Tony żywności z Azji z zakazem wjazdu do Polski. Oto co wykryli
Na tych grzybach można zarobić 2 tys. zł. Jak ich szukać?
Na tych grzybach można zarobić 2 tys. zł. Jak ich szukać?
Brytyjczycy kupili polski browar, ale piwa nie chcą. Oto co produkują
Brytyjczycy kupili polski browar, ale piwa nie chcą. Oto co produkują
Wzbudzili kontrowersje. Teraz zamykają lokale. "Zbyt odważny"
Wzbudzili kontrowersje. Teraz zamykają lokale. "Zbyt odważny"
Zostawili go z problemem na 36 tys. zł. Poszkodowanych może być więcej
Zostawili go z problemem na 36 tys. zł. Poszkodowanych może być więcej
Nowy system na parkingach Biedronki. Sieć wyjaśnia, na czym polega
Nowy system na parkingach Biedronki. Sieć wyjaśnia, na czym polega