Popularna praktyka działkowców nielegalna. Urzędnicy kontrolują ROD

Polski Związek Działkowców apeluje do ustawodawcy o zmianę przepisów. Popularna praktyka wśród użytkowników Rodzinnych Ogrodów Działkowych okazuje się być nielegalna. PZD podkreśla, że urzędnikom zdarza się wchodzić na tereny ROD i sprawdzać, czy nie dochodzi do łamania prawa.

rod, ogródki działkoweUrzędnicy wchodzą na ROD. Działkowcom grożą wysokie kary
Źródło zdjęć: © PAP | Albert Zawada
oprac.  AS

Kilkadziesiąt tysięcy polskich działkowców ma w swoich ogródkach tzw. abisynki, czyli niewielkie pompy ręczne, które wbija się w ziemię. Urządzenia umożliwiają pobór wody z głębokości do kilku metrów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Miał zrujnować rodzinną firmę, a teraz ma 120 salonów i podbija rynek w Polsce - Marcin Ochnik

Urzędnicy kontrolują działki

W świetle prawa używanie studni abisyńskich bez pozwolenia jest legalne pod warunkiem, że właściciel abisynki jest także właścicielem działki i nie wydobywa więcej niż 5 m3 wody dziennie. Działek ROD nie można tymczasem kupić, są one udostępnione na zasadzie dzierżawy. To sprawia, że działkowicze muszą zdobyć pozwolenia wodno-prawne. Portal Samorządowy pisze, że zdobycie takiego pozwolenia jest bardzo czasochłonne i w praktyce użytkownicy ROD o nie nie występują.

Nielegalne korzystanie ze studni abisyńskich grozi karą grzywny albo aresztu. Przedstawiciele PZD powiedzieli Portalowi Samorządowemu, że przepisy nie są martwe, a urzędnikom zdarza się wchodzić na teren ogródków i szukać nielegalnych abisynek. Póki co, nie ma informacji, by ktokolwiek został ukarany.

Polski Związek Działkowców chce zalegalizowania pomp. Grupa posłów zrzeszonych w Parlamentarnym Zespole ds. Wspierania Rozwoju Rodzinnych Ogrodów Działkowych zadeklarowała, że będzie podejmować działania w tym kierunku i rozmawiać z Ministerstwem Infrastruktury.

Kary dla użytkowników ROD

Działkowicze muszą się jednak wystrzegać nie tylko pomp abisyńskich, instalowanych bez zezwolenia. Kary - w wysokości 1,5 tys. zł, grożą za brak czystość w obrębie nieruchomości. Identyczny mandat spotka osobę, która w miejscu ogólnodostępnym umieści nieprzyzwoity rysunek, napis lub ogłoszenie, lub używa nieprzyzwoitych słów.

Na niższą karę rzędu 500 zł narażają się osoby, które zanieczyszczają, lub zaśmiecają przestrzeń publiczną. Z kolei 1 tys. zł mandatu można otrzymać za niezachowanie ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia. W tym przypadku w grę wchodzi także nagana lub areszt.

Wybrane dla Ciebie

Załamanie na rynku cukru. Co się dzieje z cenami?
Załamanie na rynku cukru. Co się dzieje z cenami?
Klamka zapadła. Tyle wyniosą w tym roku czternaste emerytury
Klamka zapadła. Tyle wyniosą w tym roku czternaste emerytury
Służby konfiskują żywność z Chin. Nowe dane o zakazach
Służby konfiskują żywność z Chin. Nowe dane o zakazach
Polacy tracą na niej fortunę. Popularna atrakcja wróciła i znów kusi
Polacy tracą na niej fortunę. Popularna atrakcja wróciła i znów kusi
Polacy już nie chcą pracować w Niemczech. Wskazują na dwa powody
Polacy już nie chcą pracować w Niemczech. Wskazują na dwa powody
Zarwane łóżko i brud. Płacą krocie za hotele, rośnie liczba skarg
Zarwane łóżko i brud. Płacą krocie za hotele, rośnie liczba skarg
Jedziesz nad morze samochodem? Uważaj na fałszywki za wycieraczką
Jedziesz nad morze samochodem? Uważaj na fałszywki za wycieraczką
Gdzie wyrzucić styropian po telewizorze albo lodówce? Oto odpowiedź
Gdzie wyrzucić styropian po telewizorze albo lodówce? Oto odpowiedź
Zastępują Ukraińców. Lawinowy wzrost migrantów z tego kraju
Zastępują Ukraińców. Lawinowy wzrost migrantów z tego kraju
Zatrzymali 23 tys. kg ryżu z Pakistanu. Oto co wykryli
Zatrzymali 23 tys. kg ryżu z Pakistanu. Oto co wykryli
Wyspa uwielbiana przez Polaków ma problem. Będzie zatrudniać emerytów
Wyspa uwielbiana przez Polaków ma problem. Będzie zatrudniać emerytów
Działają ponad 130 lat. Brytyjska piekarnia ma zwolnić setki osób
Działają ponad 130 lat. Brytyjska piekarnia ma zwolnić setki osób