USA/Wzrosty na Wall Street; rynek spekuluje, że słabe dane makro powstrzymają Fed
Ostatnia sesja na amerykańskich giełdach w tym tygodniu zakończyła się niedużymi wzrostami. Rynek kontynuował wzrosty z poprzednich sesji, a do zakupów akcji skłaniają inwestorów spekulacje, że słabsze od oczekiwań dane makro w USA powstrzymają Fed przed podwyżką stóp procentowych w tym roku.
16.10.2015 23:00
Na zamknięciu Dow Jones Industrial wzrósł o 0,43 proc., do 17.215,97 pkt.
S&P 500 zyskał 0,46 proc. i wyniósł 2.033,11 pkt.
Nasdaq Comp. zyskał 0,34 proc. i wyniósł 4.886,69 pkt.
S&P 500 wzrostami kończy już trzeci tydzień z rzędu i znajduje się na najwyższym poziomie od ośmiu tygodni. Wzrostom na amerykańskich giełdach pomagają spekulacje, że rośnie prawdopodobieństwo pozostawienia bez zmian stóp procentowych w tym roku w Stanach Zjednoczonych. Dodatkowo wobec utrzymującej się słabości w gospodarce światowej na dodatkowe wsparcie mogą zdecydować się banki centralne w strefie euro oraz Japonii.
"W tym roku raczej nie będziemy mieli wyższych kosztów kredytu w USA, a w Europie i Japonii możemy jeszcze mieć rozszerzenie programu stymulowania gospodarek, a to pozytywnie podziała na giełdy" - ocenił dla Bloomeberga John Plassard, starszy trader ds. rynków akcji q Mirabaud Securities.
"Mamy też teraz odbicie cen ropy naftowej na giełdach paliw, na dodatek wyniki kwartalne spółek w USA i Europie nie są takie złe" - dodał.
Spekulacje, że Fed pozostawi stopy procentowe bez zmian w tym roku pobudziły środowe słabe dane na temat sprzedaży detalicznej w USA oraz inflacji PPI. Nastawienia na rynku nie były w stanie istotnie zmienić czwartkowe, lepsze od oczekiwań, dane o amerykańskiej inflacji CPI, jak również odczyt wskaźnika nowych tygodniowych bezrobotnych. Który spadł do najniższego poziomu od ponad 40 lat.
Na drugi miesiąc spadku z rzędu wskazał tymczasem piątkowy odczyt produkcji przemysłowej w USA.
Produkcja przemysłowa w USA we wrześniu spadła o 0,2 proc. mdm. Analitycy spodziewali się spadku wskaźnika produkcji przemysłowej o 0,2 proc. mdm. W sierpniu wskaźnik spadł o 0,1 proc. po korekcie wobec spadku o 0,4 proc. przed korektą.
"Sektor wytwórczy w USA pozostaje raczej słaby. Jest to efektem słabego popytu z zagranicy, jak również procesu dostosowania poziomu zapasów. Spodziewam się, że słabość produkcji przemysłowej będzie widoczna w kilku kolejnych miesiącach" - ocenił dla Bloomberga Joshua Shapiro główny ekonomista ds. USA w Maria Fiorini Ramirez.
Z piątkowych danych wynika również, że indeks poziomu optymizmu wśród konsumentów amerykańskich, opracowywany przez Uniwersytet Michigan, wyniósł w październiku 92,1 pkt. Jest to jego wstępne wyliczenie. Analitycy spodziewali się w październiku wskaźnika na poziomie 89,0 pkt. We wrześniu wskaźnik wyniósł 87,2 pkt.
Słabsze od oczekiwań dane z amerykańskiej gospodarki w ostatnim czasie wpłynęły na notowania kontraktów terminowych na stopę Fed. W ocenie rynku prawdopodobieństwo, że Fed zdecyduje się na ten ruch przed końcem roku wynosi obecnie 32 proc. Rynek nieznacznie powyżej 40 proc. prawdopodobieństwo podwyżki w styczniu i zakłada, że nastąpi ona dopiero w marcu przyszłego roku.
W ocenie prezesa oddziału Fed z Nowego Jorku Williama Dudleya, to czy podwyżka stóp procentowych w USA nastąpi w tym roku, zależy w największym stopniu od danych makroekonomicznych, a te wskazują na spowolnienie w gospodarce USA w ostatnim czasie. Jednocześnie Dudley zadeklarował, że on sam wciąż chciałby zobaczyć podwyżkę przed końcem roku.
Przed sesją wyniki kwartalne zaprezentował koncern General Electric. Rezultaty finansowe spółki w trzecim kwartale były lepsze od oczekiwań na poziomie zysku netto. General Electric rozczarował jednak przychodami.
Słabe wyniki podał operator hoteli oraz kasyn spółka Wynn Resorts. Firma swoje słabe rezultaty tłumaczy załamaniem się dochodów z kasyn w chińskim Macau, gdzie Wynn Resorts zanotował blisko 40 proc. spadek przychodów rdr.