Andrzej Grzywacz, kierownik Biura Bezpieczeństwa i Ochrony Ludności w siedleckim Urzędzie Miasta ostrzega, że takie ryby mogą pojawiać się na targowiskach. Jak wyjaśnił, dochodziło do przypadków, że śnięte ryby były później sprzedawane. Andrzej Grzywacz zaznaczył, że kupowanie ryb niewiadomego pochodzenia może być groźne dla zdrowia.
Kierownik Biura Bezpieczeństwa i Ochrony Ludności przypomina, że podstawowym środkiem bezpieczeństwa jest kupowanie u sprawdzonych sprzedawców.
Osoby, które natkną się na próbę sprzedaży podejrzanie wyglądających ryb, proszone są o powiadomienie Sanepidu lub policji.
Wczoraj kąpieliska w części Mazowsza, na Zalewie Zegrzyńskim i i Bugu zostały prewencyjnie zamknięte do odwołania. Decyzja zapadła po masowym śnięciu ryb, jednak jak informuje administracja wojewódzka, nie ma zagrożenia bakteriologicznego czy chemicznego, ani niebezpieczeństwa skażenia ujęć wody pitnej. Przyczyną śnięcia ryb jest niska zawartość tlenu w wodach spowodowana wysoką temperaturą, które przyspiesza gnicie roślin.
