Vistal Gdynia: W tym roku nasza uwaga będzie skupiona na zagranicy
Warszawa, 21.02.2017 (ISBnews) - Vistal Gdynia spodziewa się utrzymania wysokiego udziału sprzedaży zagranicznej w 2017 r., co w połączeniu z wykonywaniem zadań jako generalny wykonawca ma sprzyjać rentowności, poinformował prezes Ryszard Matyka. W obecnym backlogu spółki zagranica ma ok. 60% udziału.
"Udział zagranicy w backlogu jest wysoki i staramy się go utrzymać. Rynek polski pozostaje dla nas ważny, ale efekty programu inwestycyjnego na drogach i na kolei odczujemy dopiero w 2018 r., dlatego interesuje nas Skandynawia. W tym roku nasza uwaga będzie skupiona na zagranicy" - powiedział Matyka w rozmowie z ISBnews.
Przypomniał, że spółka szczególne nadzieje wiąże z programami infrastrukturalnymi Norwegii (o wartości 660 mld NOK) i Szwecji (520 mld SEK). Do tej pory największym kontraktem pozyskanym przez Vistal w Skandynawii jest budowa mostu Tana Bru w Norwegii w konsorcjum z HAK Entrepren?r AS za ok. 161,6 mln zł netto, z czego ok. 83,2 mln zł przypada na Vistal.
"Pracujemy nad pozyskaniem kolejnych kontraktów samodzielnie lub z lokalnymi partnerami. Skala poszukiwanych przez nas zadań to kontrakty o wartości ok. 100 mln koron norweskich" - dodał Matyka.
"Nasza rola stopniowo zmienia się w stronę generalnego wykonawcy, co pozwala uzyskiwać wyższą rentowność na konkurencyjnym rynku. Marże dla generalnego wykonawcy, zwłaszcza w Norwegii, mogą być wyższe niż w przypadku umów podwykonawczych" - powiedział ISBnews wiceprezes Bogdan Malc.
W okresie I-III kw. 2016 r. sprzedaż zagraniczna miała 72% udziału w przychodach Vistalu wobec 55% w całym 2015 r.
Vistal Gdynia - spółka dominująca grupy Vistal - to producent konstrukcji stalowych, realizujący kontrakty dla klientów w kraju i na rynkach zagranicznych. Spółka zadebiutowała na warszawskiej giełdzie w styczniu 2014 r. Grupa działa w segmentach offshore, infrastrukturalnym, marine, infrastruktury portowej, budownictwa kubaturowego i energetyki. W 2015 r. miała 410 mln zł skonsolidowanych przychodów.
Tomasz Chaberko
(ISBnews)