W 2014 r. ruszy system chroniący m.in. przed powodziami

Do końca 2014 r. ma zostać wdrożony Informatyczny System Osłony Kraju przed Nadzwyczajnymi Zagrożeniami (ISOK) - poinformował p.o. prezesa Krajowego Zarządu Gospodarki Wodnej Janusz Wiśniewski. System ma zawierać m.in. dane o terenach zagrożonych powodzią.

Obraz
Źródło zdjęć: © AFP | FILIPPO MONTEFORTE

Minister administracji i cyfryzacji Michał Boni powiedział w środę na konferencji naukowej prezentującej dotychczasowe osiągnięcia w budowaniu ISOK, że projekt jest jednym z najważniejszych prowadzonych w naszym kraju.

- Pamiętamy powodzie z 1997 i 2010 r. i ich konsekwencje, zdarzenia pogodowe o bardzo punktowym charakterze, które nauczyły nas bardzo wiele. Nauczyły nas tego, że tam gdzie możemy przewidywać, tam gdzie możemy trochę wcześniej wiedzieć, analizując różne scenariusze, związane z zagrożeniami powodziowymi, tam jesteśmy lepiej przygotowani - powiedział minister.

Boni podkreślił, że ISOK jest projektem, który w nowoczesny sposób pozwoli nie tylko "szacować ryzyko , nie tylko przewidywać możliwe zagrożenia, ale (umożliwi - PAP) powiadamianie wszystkich partnerów uczestniczących w potencjalnym zagrożeniu".

Szef MAC dodał, że kluczowa w tym procesie jest wiedza samorządów, która pozwoli lepiej reagować na zaistniałe bądź potencjalne zagrożenia powodziowe i meteorologiczne. - Rzetelna wiedza, dobre analizy, dobry system przekazywania informacji drogą cyfrową, wydaje się kluczem do tego, abyśmy w ciągu najbliższych kilku lat umieli zrobić kilka rzeczy, np.: lepiej przygotowywać zasoby, służby czy dokonać odpowiednich zmian w planach zagospodarowywania przestrzennego - zaznaczył.

Pełniący obowiązki prezesa Krajowego Zarządu Gospodarki Wodnej Janusz Wiśniewski na spotkaniu z dziennikarzami powiedział, że ISOK jest już na etapie tworzenia szczegółowych map terenów zagrożonych powodzią. Poinformował, że tworzone są skomplikowane mapy i modele matematyczne rzek pozwalające wyliczyć, które tereny mogą zostać zalane także w przypadku przerwania wałów.

Dodał, że mapy ryzyka i zagrożenia powodziowego, meteorologicznego, zagrożeń dla energetyki - powstaną do końca 2013 r. Mają one zostać szeroko udostępnione w 2014 r. przez specjalne portale internetowe.

Wiśniewski wyjaśnił, że jedną z funkcjonalności nowego systemu będzie mapa zagrożenia powodziowego ze wskazaniem obszarów, które mogą być dotknięte ewentualną powodzią. Stworzone zostaną też specjalne modele pokazujące następstwa przerwania wałów.

ISOK zawierać też ma mapy zagrożenia meteorologicznego. Wiśniewski powiedział, że będą one uwzględniały osiem zagrożeń, dotyczących np. temperatury, mgły, silnych wiatrów, śniegu. - Będzie to dodatkowe uzupełnienie ochrony przeciwpowodziowej - zaznaczył.

Poinformował, że będą wykonywane specjalne modele zagrożenia, ważne z punktu widzenia społeczno-gospodarczego np. dla linii energetycznych, dla ujęć wód, związanych z zanieczyszczeniem powietrza.

Pytany, czy ISOK będzie dostępny dla szerokiej publiczności powiedział, że ze względu na szereg zawartych w programie informacji dotyczących np. infrastruktury program będzie głównie służył ekspertom i odpowiednim służbom. Zaznaczył jednak, że mapy zagrożenia powodziowego będą upublicznione i dostępne dla każdego z poziomu przeglądarki internetowej.

Wiśniewski poinformował też, że w listopadzie br. został ogłoszony drugi przetarg na system ISOK, wykonawca ma zostać wyłoniony w lipcu 2013 r. Szacowany koszt systemu to 50-70 mln zł.

Projekt ISOK finansowany jest z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Programu Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka kwotą w wysokości 204 mln zł. Budżet państwa finansuje budowę systemu w kwocie 36 mln zł, a Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej przeznaczył 60 mln zł. Łączna wartość projektu to 300 mln zł. Realizowany jest przez pięć instytucji: Krajowy Zarząd Gospodarki Wodnej, Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej, Główny Urząd Geodezji i Kartografii, Instytut Łączności i Rządowe Centrum Bezpieczeństwa.

ISOK wdrażać też będzie unijną dyrektywę 2007/60/WE, tzw. dyrektywę powodziową. Jej celem jest m.in. ograniczanie strat wywołanych przez powódź, nakazuje także poinformowanie społeczeństwa, które tereny mogą być zagrożone.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Zamienią ulicę w deptak? Mieszkańcy mają dość nocnych rajdów
Zamienią ulicę w deptak? Mieszkańcy mają dość nocnych rajdów
Gminy zmieniają zasady segregacji odpadów. Koniec z "za darmo"
Gminy zmieniają zasady segregacji odpadów. Koniec z "za darmo"
Lotnisko w Radomiu pustoszeje. W zimę tylko jeden kierunek
Lotnisko w Radomiu pustoszeje. W zimę tylko jeden kierunek
Zamykają sklep za sklepem. Słynna szwedzka sieć znika w oczach
Zamykają sklep za sklepem. Słynna szwedzka sieć znika w oczach
Jazda autobusami za darmo. Chcą, by mieszkańcy porzucili samochody
Jazda autobusami za darmo. Chcą, by mieszkańcy porzucili samochody
Ile sklepów może jeszcze otworzyć Żabka? Padła liczba
Ile sklepów może jeszcze otworzyć Żabka? Padła liczba
Legalizacji nie będzie. Pismo z rządu nie pozostawia wątpliwości
Legalizacji nie będzie. Pismo z rządu nie pozostawia wątpliwości
Tony jagód z Ukrainy jechały do Polski. Oto co wykryły służby
Tony jagód z Ukrainy jechały do Polski. Oto co wykryły służby
Polak wygrał w Eurojackpot. Oto gdzie kupił szczęśliwy kupon
Polak wygrał w Eurojackpot. Oto gdzie kupił szczęśliwy kupon
Ciąg dalszy afery z Allegro. Wpis krąży po internecie. Firma komentuje
Ciąg dalszy afery z Allegro. Wpis krąży po internecie. Firma komentuje
Rząd bierze się za kolejny alkohol. Producenci krytykują wzrost akcyzy
Rząd bierze się za kolejny alkohol. Producenci krytykują wzrost akcyzy
Masz stare dokumenty z czasów PRL? Mogą być warte 20 tys. zł
Masz stare dokumenty z czasów PRL? Mogą być warte 20 tys. zł