W. Brytania: Gaz łupkowy może nie być ekonomicznie opłacalny
Według raportu przygotowanego przez firmę Wood Mackenzie, potencjalne wydobycie gazu łupkowego w Wielkiej Brytanii stoi pod dużym znakiem zapytania. Przyczyną mają być wysokie koszty wydobycia, które mogą istotnie przekraczać rynkową cenę gazu.
27.12.2012 12:35
Według wyliczeń Wood Mackenzie wydobycie gazu ze złóż łupkowych w Wielkiej Brytanii będzie opłacalne pod warunkiem, że ceny gazu na lokalnym rynku przekroczą 9 dolarów za tysiąc stóp sześciennych.
- Ostatnie zapowiedzi zachęt fiskalnych dla firm chcących wydobywać gaz łupkowy mają się przyczynić do wznowienia poszukiwań na terenie Wielkiej Brytanii. Ostatecznie to wydajność odwiertów zdecyduje jednak o opłacalności wydobycia gazu łupkowego - uważa jeden z autorów raportu, analityk Wood Mackenzie, Niall Rowantree. - Potrzeba jednak wielu odwiertów, szczelinowań i testów, by móc oszacować potencjał zasobów wydobywalnych gazu łupkowego w Wielkiej Brytanii - dodał.
Wood Mackenzie szacuje również, że między 2020 a 2025 rokiem Wielka Brytania importować będzie od 50 do 75 mld m sześc. gazu rocznie, co stanowić będzie 60-85 proc. krajowego zapotrzebowania na gaz. - Wypełnienie tak dużej luki gazem z łupków w tym horyzoncie czasowym wymagałoby wykonania kilku tysięcy odwiertów i to pod warunkiem, że potwierdzi się wysoki potencjał brytyjskich złóż - twierdzi Niall Rowantree.
Jego zdaniem, wydobycie gazu łupkowego nie będzie istotnym czynnikiem na brytyjskim rynku gazu przynajmniej do 2025 roku. Aby mogło to się zmienić w późniejszym okresie, konieczne jest pokonanie kilku istotnych barier, takich jak kwestia społecznego odbioru wydobycia gazu łupkowego czy zaangażowanie w poszukiwania jak najszerszego spektrum podmiotów gospodarczych.
Kluczowym wyzwaniem pozostaje jednak maksymalne uproszczenie procedur pozyskiwania pozwoleń na poszukiwanie i wydobycie gazu ze złóż niekonwencjonalnych. - W USA problem ten nie był tak istotny, ze względu na prywatną własność podziemnych bogactw mineralnych. W Wielkiej Brytanii, gdzie właścicielem złóż jest rząd, problemem może być odpowiednie tempo wydawania niezbędnych pozwoleń przez poszczególne organy rządowe i samorządowe - czytamy w raporcie.
z Londynu Marcin Szczepański