W Łodzi i Poznaniu w 2012 r. zamiast węgla - biomasa

Zamiast węgla - biomasa będzie ogrzewać mieszkania w Łodzi i Poznaniu - zapowiada Dalkia Polska, która w swoich elektrociepłowniach wymieni kotły węglowe, na kotły na biomasę. Oprócz ciepła będą też produkować prąd - podał prezes firmy Pascal Bonne.

Dzięki zmianie opału o 460 tys. ton rocznie spadnie emisja dwutlenku węgla - wyjaśnił Bonne we wtorek podczas spotkania prasowego w Warszawie. Kotły będą wytwarzać 67 MW energii elektrycznej i 140 MW ciepła, które trafi do 700 tys. mieszkańców tych dwu miast. Prąd odbierany będzie przez krajową sieć energetyczną.

Zmieniając paliwo firma osiągnie 18 proc. wykorzystania odnawialnych źródeł energii, który w Polsce w 2020 r. ma wynieść 15 proc.

Rocznie w kotłach będzie spalanych ok. 600 tys. ton biomasy. Większość dostarczą wybrane w przetargach firmy - powiedział wiceprezes Marian Strumiłło.

Część biomasy będzie pochodzić z ponad 2 tys. ha własnych plantacji roślin energetycznych - chińskiej trawy miskantus i słomy z upraw zbóż. - Nie spalamy ziarna, tylko słomę. Plantacje miskantusa nie zagrażają polskim gatunkom - roślina nie rozsiewa się, rozrasta się poprzez korzenie - powiedział. Dalkia Polska nie zamierza zmieniać areału upraw - podał Strumiłło.

80 proc. biomasy (ok. 500 tys. ton) będą stanowiły odpady drzewne, a 20 proc. (ok. 100 tys. ton) biomasa z upraw rolnych - w tym 40 tys. ton z własnych upraw. Kontraktacja dostaw rozpoczęła się przed rokiem i obecnie Dalkia ma już zapewnione długoletnie dostawy biomasy od kilkunastu firm - poinformował Strumiłło. Dostawy paliwa będą systematyczne - przy elektrociepłowniach będzie tylko zapas do 7 dni - podał wiceprezes. Koszt zakupu surowca oceniany jest na ok. 170 mln zł rocznie.
Do spalania będą wykorzystywane też m.in. rośliny takie jak wierzba energetyczna oraz produkty po przetworzeniu artykułów spożywczych, np. łuski słonecznika - wyjaśnił.

Kotły w Łodzi i Poznaniu mają być gotowe w IV kwartale 2011 r. Do lipca powinien zakończyć się przetarg na ich dostawę. Uczestniczą w nim dwie firmy z Finlandii i jedna amerykańska - podał wiceprezes ds. technicznych Frederic Faroche. W takim kotle tzw. fluidalnym osiągającym temperaturę sięgającą 850 stopni Celsjusza - może być spalana biomasa o wilgotności do 50 proc.

Koszt wymiany kotłów z węglowych na kotły na biomasę to 70 mln euro - podały władze spółki. Według firmy to pierwsza tak duża modernizacja elektrociepłowni i przejścia całkowicie na biomasę w Polsce.

Dalkia musi też przygotować system zaopatrzenia elektrociepłowni w biomasę. - Muszą powstać 2-3 centra logistyczne w odległości nie większej niż 150 km od elektrociepłowni. Główna część biomasy ma być dostarczana do elektrociepłowni koleją. Gdyby łódzki kocioł miał pracować non stop, to dziennie zakład musiałby przyjąć minimum 100 tirów z biomasą - dlatego musimy oprzeć się na kolei - powiedział wiceprezes spółki Dalkia Paliwa Michał Mejer.

Według zarządu spółki koszt uzyskania energii z biomasy jest nawet dwukrotnie wyższy od kosztów powstałych po użyciu węgla. Rachunek za ciepło dla odbiorcy nie będzie się jednak różnił, bo firma nie będzie musiała płacić za zakup uprawnień do emisji dwutlenku węgla. Firma uzyska też dodatkowe pieniądze ze sprzedaży prądu wytworzonego podczas spalania biomasy.

Dalkia w Poznaniu i Łodzi obecnie stosuje współspalanie biomasy i węgla. Spalanych jest tam ok. 10 proc. - 60 tys. ton biomasy, co pozwala ograniczyć emisję CO2 o 80 tys. ton.

Prezes spółki ocenił, że przy obecnie emitowanych 2 mln ton CO2 ze wszystkich instalacji Dalkii w Polsce oszczędność 460 tys. ton CO2, to znacząca wartość. Bonne podał, że w innych krajach naszego regionu Dalkia modernizuje 2 kotły na Litwie i jeden na Węgrzech, jednak skala polskiego przedsięwzięcia jest większa.

65 proc. udziałów w Dalkia Polska ma Dalkia International, a 35 proc. Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju. Na całym świecie Dalkia ma 176 instalacji spalania biomasy, do których trafia 1,8 mln ton. Grupa Dalkia w 43 krajach świata zatrudnia 52,5 tys. pracowników. W 2009 r. przychody na świecie wyniosły ok. 8,1 mld euro. Dalkia należy do Veolia Environnement i EDF (Electricite de France).

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup
Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup
Od tego zależą ceny nagrobków. Właściciel zakładu ujawnia
Od tego zależą ceny nagrobków. Właściciel zakładu ujawnia
Jedna decyzja i emerytura będzie wyższa. ZUS potwierdza
Jedna decyzja i emerytura będzie wyższa. ZUS potwierdza
Ceny prądu zamrożone do końca roku. A co potem? Padła ważna deklaracja
Ceny prądu zamrożone do końca roku. A co potem? Padła ważna deklaracja
Nowy obowiązek dla budujących i remontujących domy. Chodzi o światłowód
Nowy obowiązek dla budujących i remontujących domy. Chodzi o światłowód
Tańsze sanatorium. Nowe stawki już od października
Tańsze sanatorium. Nowe stawki już od października
Seniorka zostawiła pieniądze pod śmietnikiem. Straciła oszczędności
Seniorka zostawiła pieniądze pod śmietnikiem. Straciła oszczędności
Nowa usługa w popularnej sieci. Ma być dostępna w każdym sklepie
Nowa usługa w popularnej sieci. Ma być dostępna w każdym sklepie
Zabytek oddany za złotówkę i odkupiony za miliony. Historia wieży z Mazur
Zabytek oddany za złotówkę i odkupiony za miliony. Historia wieży z Mazur
Rok się nie skończył, a limit na ścieki tak. Kłopot pod Poznaniem
Rok się nie skończył, a limit na ścieki tak. Kłopot pod Poznaniem
Zapłacił za węgiel. Sklep nagle zniknął. Policja ostrzega
Zapłacił za węgiel. Sklep nagle zniknął. Policja ostrzega
Czy do łosi będzie można strzelać? Resort rolnictwa komentuje
Czy do łosi będzie można strzelać? Resort rolnictwa komentuje