W maju spadł Wskaźnik Przyszłej Inflacji - BIEC

13.05. Warszawa (PAP) - Wskaźnik Przyszłej Inflacji (WPI), prognozujący z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem ruchy cen towarów i usług konsumpcyjnych, w maju 2011r. spadł o 0,7 pkt, co...

13.05. Warszawa (PAP) - Wskaźnik Przyszłej Inflacji (WPI), prognozujący z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem ruchy cen towarów i usług konsumpcyjnych, w maju 2011r. spadł o 0,7 pkt, co otwiera drogę do wolniejszego wzrostu cen w przyszłości - podało Biuro Inwestycji i Cykli Ekonomicznych (BIEC).

"Wskaźnik Przyszłej Inflacji (WPI), prognozujący z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem ruchy cen towarów i usług konsumpcyjnych w maju 2011 spadł o 0,7 pkt i był to jego drugi znaczący spadek w ciągu ostatniego półrocza. Stwarza to pewną szansę na nieco wolniejszy wzrost cen w drugiej połowie br. roku. Należy jednak podkreślić warunki dużej niepewności zarówno w otoczeniu gospodarki, jak i w niej samej. Niestabilna sytuacja na światowych rynkach surowcowych, nasilająca się kampania żądań podwyżek płac oraz niepewność co do tegorocznych zbiorów, to czynniki największego ryzyka dla kształtowania przyszłej inflacji" - napisano.

Z badania BIEC wynika, że zdecydowanemu osłabieniu w stosunku do ubiegłego miesiąca uległy oczekiwania przedsiębiorców co do kształtowania się cen na produkowane przez nich wyroby w najbliższej przyszłości.

"Dotychczasowy wzrost cen artykułów zaspakajających podstawowe potrzeby (w tym zwłaszcza żywności), zagraża popytowi na pozostałe dobra. Stąd prawdopodobnie większa ostrożność przedstawicieli przemysłu w formułowaniu oczekiwań na temat przyszłych cen. Na razie spadek oczekiwań co do wzrostu przyszłych cen jest niewielki i jednorazowy. Szereg branż w dalszym ciągu oczekuje wzrostu cen. Należą do nich przede wszystkim producenci energii, branży przetwórstwa ropy naftowej, producenci żywności, odzieży i wyrobów z papieru. Redukcję cen na swe wyroby zapowiadają przedstawiciele branży chemicznej, farmaceutycznej, producenci komputerów i urządzeń elektronicznych oraz samochodów. Przeszło o połowę zredukowali w ostatnich 3 miesiącach oczekiwania wzrostu cen producenci trwałych dóbr konsumpcyjnych, a wśród nich producenci mebli. Ma to zapewne związek ze słabnącą dynamiką zaciągania kredytów przez gospodarstwa domowe, w tym również ze słabszym zainteresowaniem kredytem hipotecznym" - napisano. (PAP)

map/ ana/

Źródło artykułu:PAP
finansedługinflacja

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)