Trwa ładowanie...
d1j2xoa
20-07-2015 17:15

W poniedziałek złoty lekko stracił na wycenie

Początek nowego tygodnia przyniósł lekki spadek wyceny polskiej waluty, co należy traktować jako korektę wzrostów z ostatnich sesji - uważa analityk domu maklerskiego Banku Ochrony Środowiska Konrad Ryczko.

d1j2xoa
d1j2xoa

Ok. godziny 17 za euro trzeba było zapłacić 4,12 zł, za dolara 3,79 zł, a za franka szwajcarskiego 3,94 zł.

Ponadto w ocenie Ryczko na niekorzyść PLN działał wzrost wyceny koszyka dolarowego do okolic 3-miesięcznych maksimów. "Temat Grecji został obecnie odsunięty na dalszy plan, a inwestorzy skupiają się na perspektywach amerykańskiej polityki monetarnej. Ewentualne podwyżki stóp w wykonaniu FED (prawdopodobnie wrzesień) stanowić będzie czynnik ograniczający atrakcyjność inwestycji w waluty rynków wschodzących, w tym PLN. Poza walutami warto wspomnieć, iż rentowności polskiego długu zeszły poniżej 2,90 proc. i są na najniższych poziomach od maja br." - ocenił Ryczko.

Również w ocenie analityka domu maklerskiego mBanku Kamila Maliszewskiego poniedziałkowa sesja przyniosła znaczące osłabienie polskiej waluty.

"Widzimy, że inwestorzy na początku tygodnia, pomimo wzrostów na europejskich giełdach, z nieufnością patrzą w stronę rynków wschodzących. Jak na razie mamy do czynienia jedynie z odreagowaniem po spadkach z ostatnich dwóch tygodni. Dopóki kurs EUR/PLN znajduje się poniżej około 4,15, to ciągle najbardziej prawdopodobne wydaje się większe umocnienie złotego i spadek poniżej poziomu 4,10" - wskazał Maliszewski.

d1j2xoa

Złoty w poniedziałek zanotował niewielki wzrost w stosunku do dolara. "Na parze USD/PLN także widzieliśmy w poniedziałek niewielkie wzrosty, nie udało się jednak pokonać okolic 3,80. W przypadku dalszego umocnienia dolara w stosunku do euro, należy się liczyć z dotarciem kursu USD/PLN do poziomu 3,82 jeszcze w tym tygodniu" - zaznaczył analityk.

Maliszewski wskazała, że najmniej złoty zyskał dziś wobec franka szwajcarskiego, który kosztuje nieznacznie poniżej 3,95. "Ze względu na zrealizowanie przez Grecję płatności na rzecz IMF oraz ECB, po przekazaniu środków z pożyczki pomostowej, nie widać obecnie większych zagrożeń na horyzoncie i należy oczekiwać stabilizacji notowań złotego w stosunku do franka szwajcarskiego" - podkreślił.

Analityk dodał, że dobre odczyty z polskiej gospodarki, które widzieliśmy w piątek, powinny pozytywnie wpłynąć na notowania złotego, jeżeli tylko poprawi się sentyment do walut w naszym regionie. "W poniedziałek widzieliśmy także osłabienie węgierskiego forinta oraz tureckiej liry, która traciła ze względu na obawy związane z zamachem na wschodzie kraju oraz coraz większym prawdopodobieństwem wcześniejszych wyborów parlamentarnych w związku z trudnościami z wyłonieniem nowego rządu" - zaznaczył analityk.

W bieżącym tygodniu nie poznamy żadnych istotnych odczytów z polskiej gospodarki i nie należy oczekiwać większej nerwowości wśród inwestorów i dużych wahań kursu złotego.

d1j2xoa
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1j2xoa