W równowadze

Po dwóch tygodniach przecen i mocnym tąpnięciu w pierwszej połowie wczorajszej sesji WIG20 dotarł w rejony, które na przestrzeni ostatnich dwóch miesięcy dwa razy powstrzymywały podaż.

Obraz
Źródło zdjęć: © Fotolia | AshDesign

W efekcie już w drugiej połowie wtorkowej sesji pojawiło się mocne odreagowanie grudniowych spadków, czego efektem był ważny dla zwolenników analizy technicznej sygnał, iż rynek znalazł się w punkcie, gdzie kupujący będą odważniejsi. W istocie dziś podaż znów próbowała swojej siły, ale już właściwie w pierwszym kwadransie kontra kupujących wystarczyła do ustalenia nastrojów i rynek mógł skupić się na zachowaniu giełd w otoczeniu. Niestety skupienie światowych rynków na zbliżającym się posiedzeniu Federalnego Komitetu Otwartego Rynku i właściwie pusty kalendarz makro dał mieszankę, z której giełdy europejskie były wstanie zbudować tylko senne konsolidacje i oczekiwanie na sesję w USA. W przypadku WIG20 owocem była wielogodzinna konsolidacja w rejonie neutralnego technicznie poziomu 2480 pkt., którą w finale zachwiała słaba postawa rynków zagranicznych. Jednak bilansem jest relatywnie mały, na tle otoczenia spadek WIG20 o 0,18 procent i zamknięcie ledwie 10 punktów poniżej poziomu, który mroził indeks przez
większą część sesji. Z perspektywy końca sesji układ sił wydaje się czytelny. Wczorajsze odbicie w drugiej połowie dnia i dzisiejsza próba zwyżki dają obraz rynku w równowadze, która wskazuje, iż po fali przeceny żadna ze stron nie ma już czytelnej przewagi. Dla techników wtorek i środa składają się w obraz rynku niepewnego, co do dalszego kierunku. Nie ma wątpliwości, iż klucz do wybicia z konsolidacji leży na parkietach zagranicznych. Warto założyć, iż do przyszłej środy na świecie każdy ruch będzie tylko wstępem do zderzenia giełd z komunikatem Fed. Dopiero po środzie, 18 grudnia rynki będą mogły odpowiedzieć na pytanie, czy doskonały dla wielu indeksów na świecie rok 2013 skończy się fajerwerkami i rajdem Świętego Mikołaja czy korektą wywołaną obawami przed zmianami w polityce amerykańskiego banku centralnego.

Adam Stańczak

Źródło artykułu: Dom Maklerski BOŚ

Wybrane dla Ciebie

Zamienią ulicę w deptak? Mieszkańcy mają dość nocnych rajdów
Zamienią ulicę w deptak? Mieszkańcy mają dość nocnych rajdów
Gminy zmieniają zasady segregacji odpadów. Koniec z "za darmo"
Gminy zmieniają zasady segregacji odpadów. Koniec z "za darmo"
Lotnisko w Radomiu pustoszeje. W zimę tylko jeden kierunek
Lotnisko w Radomiu pustoszeje. W zimę tylko jeden kierunek
Zamykają sklep za sklepem. Słynna szwedzka sieć znika w oczach
Zamykają sklep za sklepem. Słynna szwedzka sieć znika w oczach
Jazda autobusami za darmo. Chcą, by mieszkańcy porzucili samochody
Jazda autobusami za darmo. Chcą, by mieszkańcy porzucili samochody
Ile sklepów może jeszcze otworzyć Żabka? Padła liczba
Ile sklepów może jeszcze otworzyć Żabka? Padła liczba
Legalizacji nie będzie. Pismo z rządu nie pozostawia wątpliwości
Legalizacji nie będzie. Pismo z rządu nie pozostawia wątpliwości
Tony jagód z Ukrainy jechały do Polski. Oto co wykryły służby
Tony jagód z Ukrainy jechały do Polski. Oto co wykryły służby
Polak wygrał w Eurojackpot. Oto gdzie kupił szczęśliwy kupon
Polak wygrał w Eurojackpot. Oto gdzie kupił szczęśliwy kupon
Ciąg dalszy afery z Allegro. Wpis krąży po internecie. Firma komentuje
Ciąg dalszy afery z Allegro. Wpis krąży po internecie. Firma komentuje
Rząd bierze się za kolejny alkohol. Producenci krytykują wzrost akcyzy
Rząd bierze się za kolejny alkohol. Producenci krytykują wzrost akcyzy
Masz stare dokumenty z czasów PRL? Mogą być warte 20 tys. zł
Masz stare dokumenty z czasów PRL? Mogą być warte 20 tys. zł