Ważne spotkanie w Warszawie z udziałem ministrów Rosji i Ukrainy
Polska koncepcja "unii energetycznej" jest prawie w stu procentach zbieżna z tym, nad czym pracuje obecnie Komisja Europejska - powiedział w piątek premier Donald Tusk po tym, jak w Warszawie spotkał się z unijnym komisarzem ds. energii Guentherem Oettingerem.
02.05.2014 | aktual.: 02.05.2014 12:27
Dziś w Warszawie dojdzie do rozmów Oettingera z ministrami ds. energii Rosji i Ukrainy - Aleksandrem Nowakiem i Jurijem Prodanem. Tematami mają być dostawy rosyjskiego gazu na Ukrainę, tranzyt surowca do UE oraz kwestie ukraińskiego długu wobec Rosji za gaz.
Przed spotkaniem z udziałem przedstawicieli Rosji i Ukrainy doszło do rozmów i wspólnej konferencji Donalda Tuska i Guenthera Oettingera. Tematem spotkania była polska propozycja "unii energetycznej", polegająca m.in. na wspólnym negocjowaniu zakupów gazu przez całą Unię. Premier powiedział, że rozmawiano o wspólnych działaniach na rzecz zwiększenia niezależności energetycznej UE.
W czerwcu Rada Europejska ma przeanalizować rekomendacje w tej dziedzinie przygotowane przez Komisję Europejską. - Dzisiaj z wielką satysfakcją usłyszałem, że koncepcja unii energetycznej, którą Polska przedstawia w ostatnich tygodniach, a więc ten zbiór rekomendacji, których celem jest właśnie zwiększenie niezależności energetycznej UE, jest właściwie myśleniem zbieżnym prawie w stu procentach z tym, nad czym pracuje dzisiaj Komisja i osobiście pan komisarz Oettinger - mówił Tusk.
Premier dodał, że chce, aby w czerwcu oba projekty - polski i KE - spotkały się.
Tusk zapowiedział utworzenie grupy roboczej, także z ekspertami z Polski, by "czerwcowa Rada Europejska przyniosła jak najszybciej owoce". Tłumaczył, że co do zasady jest pełne zrozumienie dla polskiego pomysłu wspólnych zakupów gazu, eksperci powinni natomiast wypracować szczegóły prawne, logistyczne, finansowe i organizacyjne.
Zaznaczył, że kontekst wydarzeń na wschodniej Ukrainie jest coraz bardziej dramatyczny. Dodał przy tym, że według ostatnich informacji nic bezpośrednio nie zagraża polskiemu oficerowi i innym członkom misji OBWE, którzy są w rękach prorosyjskich separatystów w Słowiańsku.