Takie czternastki na rękę dostaną seniorzy. Próg jest bezlitosny

Czternasta emerytura ma zostać wypłacona we wrześniu - wynika z opublikowanego w poniedziałek projektu rozporządzenia Rady Ministrów. Jakie dodatki otrzymają w tym roku emeryci? Niektórzy zyskają nadprogramowo ponad 2,1 tys. zł, ale znajdą się też tacy, którzy "czternastek" nie dostaną wcale.

Tabela z czternastkami 2024
Tabela z czternastkami 2024
Źródło zdjęć: © Getty Images, WP | Oleg Elkov
Maria Glinka

20.05.2024 | aktual.: 01.07.2024 14:34

W Wieloletnim Planie Finansowym Państwa na lata 2024-2027 rząd założył, że "czternastki" będą wypłacone "w standardowej wysokości". To oznacza, że w tym roku gabinet Donalda Tuska planuje przyznać emerytom dodatek w wysokości emerytury minimalnej (1780,96 zł brutto). Na taką czternastkę mogą liczyć seniorzy, których comiesięczna emerytura lub renta nie przekracza 2900 zł brutto.

W przypadku wyższych świadczeń dodatek zostanie pomniejszony zgodnie z zasadą "złotówka za złotówkę". Minimalna wysokość czternastej emerytury to 50 zł, a jeśli kwota po wyliczeniach okaże się niższa, senior nie otrzyma "czternastki" w ogóle.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Dealer Rolls-Royce, McLaren, Aston Martina: "Sprzedaję 2,5 tys. aut rocznie" Piotr Fus w Biznes Klasie

Ile wyniosą "czternastki" 2024? Oto wyliczenia

Piotr Juszczyk, główny doradca podatkowy w firmie inFakt, wyliczył dla redakcji WP Finanse, na jakie kwoty, jeśli chodzi o "czternastki", mogą w tym roku liczyć seniorzy. Wysokość świadczenia w zależności od wysokości standardowej emerytury pokazujemy w poniższej tabeli.

Z obliczeń wynika, że emeryci z emeryturą minimalną otrzymają czternastą emeryturę w wysokości 2179 zł "na rękę". Dzięki temu, że dodatek jest wypłacany wraz z regularnym świadczeniem, we wrześniu dostaną w sumie 3800,17 zł "na rękę".

Co ciekawe, emeryt ze świadczeniem 2750 zł brutto dostanie niższą "czternastkę" niż senior, który co miesiąc pobiera 2250 zł brutto. W pierwszym przypadku dodatek wyniesie 2123,50 zł netto, a w drugim - 2093,50 zł. Wszystko dlatego, że w ramach Polskiego Ładu poprzedni rząd wprowadził emerytury bez podatku do kwoty 2500 zł brutto. Powyżej tego progu trzeba zapłacić podatek dochodowy.

Wysokości czternastek w 2024 r.
Wysokości czternastek w 2024 r.© WP

Zasada "złotówka za złotówkę" sprawi, że emeryt ze świadczeniem rzędu 3000 zł brutto dostanie "czternastkę" w wysokości 2014,50 zł netto. W przypadku emerytury o wartości 4000 zł brutto dodatek wyniesie już tylko 1224,50 zł netto.

Najniższą "czternastkę" zainkasują emeryci, których świadczenie opiewa na 5000 zł. Będzie to dokładnie 39,50 zł na rękę. Z kolei seniorzy z emeryturą w wysokości 6000 zł brutto nie otrzymają czternastek wcale.

Czy "czternastki" mogą być wyższe? Rząd ma furtkę

W ustawie, regulującej kwestię czternastej emerytury, jest furtka, która pozwala na elastyczne kształtowanie wysokości "czternastki" co roku. W ubiegłym roku skorzystał z niej rząd Zjednoczonej Prawicyostatecznie "czternastka" w pełnej kwocie wynosiła 2650 zł brutto, a nie tyle, co ówczesna emerytura minimalna (1588,44 zł brutto).

Z nieoficjalnych doniesień "Rzeczpospolitej" wynika, że również obecny rząd rozważa taki scenariusz. Decyzja w tej sprawie miałaby zapaść w drodze rozporządzenia.

Druga waloryzacja lepsza niż "czternastka"?

Jednocześnie rząd pracuje także nad projektem ustawy w sprawie drugiej waloryzacji rent i emerytur, przewidzianej w czasie wysokiej inflacji. Wstępne założenia wskazują, że jeśli inflacja w pierwszej połowie roku przekroczyłaby 5 proc., to wówczas we wrześniu emerytury i renty miałyby zostać podniesione. Jednak rząd nie przyjął jeszcze projektu w tej sprawie.

W niedzielę Oskar Sobolewski, twórca Debaty Emerytalnej oraz ekspert HRK Payroll Consulting, oceniał w serwisie money.pl, że ten mechanizm byłby dużo lepszym rozwiązaniem niż wypłata "czternastek".

"Alternatywą i rozwiązaniem systemowym oraz zachęcającym do dłuższej pracy byłoby wprowadzenie na stałe do przepisów drugiej waloryzacji, która byłaby uzależniona od ekonomicznych wskaźników, a nie - od decyzji polityków" - stwierdził.

Jego zdaniem obecna konstrukcja "czternastek" i zasady ich wypłaty sprawiają, że "czternasta emerytura zniechęca do dłuższej pracy i otrzymywania wyższych emerytur", ponieważ zastosowano kryterium, zgodnie z którym "osoby o wyższych świadczeniach nie otrzymują pieniędzy w ogóle albo otrzymują w mniejszej wysokości". Jak dodaje, błędem jest także brak waloryzacji progu 2900 zł brutto, od którego kwota wypłacanej "czternastki" zaczyna maleć.

Maria Glinka, dziennikarka WP Finanse

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (172)