Wiceminister Dycha: konkurencyjność głównym punktem polityki gospodarczej

Konkurencyjność jest głównym punktem naszej uwagi przy tworzeniu polityki gospodarczej, gdyż tylko dzięki niej jesteśmy w stanie rozwijać się w sposób dynamiczny - powiedział w poniedziałek PAP wiceminister gospodarki Andrzej Dycha.

08.12.2014 14:45

Wiceminister uczestniczył w dyskusji w Polskim Instytucie Spraw Międzynarodowych wokół opracowania Światowego Forum Ekonomicznego (WEF) na temat konkurencyjności. Polska w rankingu "Global Competitiveness Report 2014-2015", przeprowadzonym w 144 państwach świata, znalazła się na 43 pozycji.

Zdaniem Dychy badanie WEF ocenia obszary, w których Polska ma jeszcze coś do zrobienia. Zwrócił przy tym uwagę, że różne rankingi uwzględniają różne elementy i wskazał, że niedawny raport Banku Światowego "Doing Business 2015" wśród państw Europy Środkowej uplasował Polskę na pierwszym miejscu pod względem lokalizacji inwestycji zagranicznych.

Aby jeszcze bardziej zwiększyć konkurencyjność Polski trzeba nadal eliminować bariery w robieniu biznesu i zmniejszać koszty produkcji oraz działalności gospodarczej - podkreślił wiceminister. To jego zdaniem rozwiązania, które sprawdziły się w innych krajach, i które pozwolą na zwiększanie ilości miejsc pracy, wpłyną na wzrost gospodarczy i wzrost wynagrodzeń.

Wiceminister zauważył, że rywalizacja, która poprawia sposób i efektywność wytwarzania produktów i usług, jest jak najbardziej pożądana. "Przedsiębiorcy w Polsce rywalizują między sobą, Polska rywalizuje - w pozytywnym sensie - z krajami regionu: z Czechami, Słowacją, Węgrami. W szerszym aspekcie rywalizujemy z gospodarką niemiecką, hiszpańską czy francuską. Ale również Unia Europejska jako całość, europejska gospodarka, której Polska jest częścią, rywalizuje z takimi potęgami, jak Stany Zjednoczone czy Chiny" - powiedział.

Doradca w Instytucie Ekonomicznym NBP Piotr Boguszewski zauważył w czasie debaty, że w rankingu WEF trudno wspiąć się wyżej, mając tak rozwiniętą gospodarkę. Według niego 43. miejsce to pozycja stabilna, lecz jednocześnie nie jest to szczyt polskich aspiracji. Jego zdaniem problemem jest ustawodawstwo podatkowe i koordynacja działań między państwem a biznesem oraz odpływ talentów za granice.

Małgorzata Drzeniek ze Światowego Forum Ekonomicznego przedstawiła szczegóły raportu. Podkreśliła, że wątpliwości może budzić sama definicja konkurencyjności, w której zawarto instytucje, politykę i czynniki, które dotyczą aktywności gospodarczej.

W raporcie spośród państw UE najwyższą, 4. pozycję zajęła Finlandia. Najniższą - 81. - Grecja. Polska na 43. miejscu znalazła się niżej niż Czechy (37), ale wyżej niż Włochy (49).

"Global Competitiveness Report 2014-2015" wskazał, że Polsce najważniejszymi obszarami do poprawy są instytucje i infrastruktura.

Dycha zapewnił, że z pomocą środków unijnych trwa w Polsce poprawa stanu infrastruktury; prowadzone są inwestycje kolejowe, drogowe i lotnicze. Postępuje też deregulacja i zmniejszanie barier dla biznesu, rozbudowuje się rynek wewnętrzny, czemu sprzyja również członkostwo w Unii Europejskiej.

Jednocześnie zwrócił uwagę, że władze mogą nie dostrzegać wszystkich problemów, z jakimi borykają się przedsiębiorcy, jednak jeśli zostaną wskazane, będzie można je poprawić.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)