Wiceminister rolnictwa Białorusi: szukamy alternatywy dla wieprzowiny z UE
Białoruś rozpatruje alternatywne możliwości importu wieprzowiny w związku z obecnością afrykańskiego pomoru świń w państwach Unii Europejskiej - oświadczył we wtorek wiceminister rolnictwa Białorusi Wasil Siedzin.
03.06.2014 15:05
We wtorek rozmowy z ministrem rolnictwa Białorusi Leanidem Zajacem oraz wicepremierem Michaiłem Rusym przeprowadziła w Mińsku polska wiceminister rolnictwa Krystyna Gurbiel. Jak powiedziała PAP, w ich trakcie nie wypracowano żadnych konkretnych decyzji.
Siedzin przypomniał, że ogniska afrykańskiego pomoru świń wykryto w Polsce i na Litwie. "Nie możemy wwozić tego mięsa, dlatego razem z Rossielchoznadzorem (Rosyjską Federalną Służbą Nadzoru Weterynaryjnego i Fitosanitarnego) rozpatrujemy opcje importu wieprzowiny z innych państw. Jest na przykład możliwość sprowadzania jej z Kanady" - oznajmił.
"Nie doszliśmy do żadnych konkretnych decyzji - powiedziała PAP Gurbiel. - Zresztą nie spodziewaliśmy się, że w trakcie tych rozmów zostaną podjęte. Natomiast mieliśmy rozmowę zarówno z ministrem rolnictwa, jak i z wicepremierem. Myślę, że to świadczy o tym, że na Białorusi kwestia współpracy z Polską, a zwłaszcza importu z Polski mięsa wieprzowego, jest rzeczą istotną".
Dodała, że ustalono, iż rozmowy będą kontynuowane. "Białoruś oczywiście działa w ramach Unii Celnej (Białorusi, Rosji i Kazachstanu), więc ma swoje uwarunkowania formalne" - powiedziała.
Białoruś wprowadziła zakaz wwozu i tranzytu wieprzowiny z Litwy w styczniu, a w drugiej połowie lutego - z Polski, co było związane z wykryciem w obu tych państwach przypadków afrykańskiego pomoru świń.
W zeszłym roku dwa ogniska afrykańskiego pomoru świń stwierdzono także na Białorusi: w obwodzie grodzieńskim na zachodzie kraju oraz w obwodzie witebskim na północy. Przystąpiono wówczas do masowego wybijania świń w tych obwodach, a także do odstrzału dzików. Według danych państwowego urzędu statystycznego Biełstat w ciągu roku pogłowie świń w kraju spadło prawie o 20 proc.
Zajac informował w lutym, że w związku z tym na Białorusi wyprodukowano w zeszłym roku o 15 tys. ton wieprzowiny mniej. We wtorek Siedzin zapewnił jednak, że pogłowie świń na Białorusi zostanie przywrócone do 2015 r.
Niedostatek wieprzowiny spowodował wzrost jej cen. Jak podkreśla niezależna gazeta internetowa "Biełorusskije Nowosti" kilogram wieprzowiny kosztuje obecnie na Białorusi 120-150 tys. rubli białoruskich (36-45 zł), podczas gdy w Polsce i na Ukrainie 22-23 zł, a na Litwie niecałe 20 zł.
Polska była w ubiegłym roku największym eksporterem wieprzowiny na Białoruś - wyeksportowaliśmy tam 42,5 tys. ton.
W pierwszym kwartale bieżącego roku nastąpił spadek importu polskiej wieprzowiny na Białoruś. Wwieziono jej zaledwie 2,3 tys. ton, podczas gdy w analogicznym kwartale roku ubiegłego było to 7,1 tys. ton.
W sumie wartość polskiego eksportu na Białoruś w I kwartale b.r. jednak wzrosła (wyniosła 67,5 mln euro wobec 66,8 mln w I kwartale ub.r.), gdyż spadek eksportu wieprzowiny rekompensował wzrost importu innych artykułów, np. mleka.
Afrykański pomór świń po raz pierwszy został zanotowany w 1903 roku w Afryce Południowej. Choroba dotyka świnie i dziki, powodując duże straty ekonomiczne, ponieważ nie ma na nią szczepionki. Nie jest jednak groźna dla ludzi.
Z Mińska Małgorzata Wyrzykowska