Wielka Brytania chce zatrudnić dentystów z Polski

Brytyjski minister zdrowia John Reid chce zwerbować do pracy 230 dentystów z Polski po to, by zmniejszyć niedobory w publicznym sektorze służby zdrowia (NHS) na Wyspach Brytyjskich - donosi dziennik "The People".

Plany Reida są krytykowane przez opozycyjne partie - konserwatywną i liberalną - ponieważ brytyjski podatnik ponosi duże koszta werbowania zagranicznych dentystów do pracy w Wielkiej Brytanii, a także dlatego, że zatrudnienie cudzoziemców nie jest uważane za właściwe rozwiązanie na dłuższą metę.

Oprócz Polski, NHS werbuje dentystów do pracy również z Grecji, Portugalii, Niemiec, Hiszpanii i Indii. Plany zatrudniania cudzoziemców popiera Brytyjskie Stowarzyszenie Lekarzy Stomatologów.

Według gazety, wartość kontraktu, który ministerstwo zdrowia przyznało londyńskiej agencji zatrudnienia Methods Consulting na zwerbowanie dentystów z Polski, wynosi 3,8 mln funtów, co oznacza, że koszt zatrudnienia jednego lekarza stomatologa z Polski przekłada się na ok. 16,5 tys. funtów (po obecnym kursie - ok. 100 tys. złotych). Pieniądze te agencja przeznacza na ogłoszenia w Polsce, ocenę kandydatów i kursy nauki angielskiego.

Według cytowanego przez "The People" konserwatywnego rzecznika ds. zdrowia, Tima Loughtona, "Brytyjczycy znów wysługują się zagraniczną służbą zdrowia po to, by podreperować swoją własną". "Nie tylko kosztuje to fortunę, ale w dodatku jest to odciąganie publicznych pieniędzy, które z większym pożytkiem można by przeznaczyć na inny cel" - zaznacza Loughton.

W podobnym duchu wypowiedział się rzecznik ds. zdrowia drugiej największej partii opozycyjnej - liberalno-demokratycznej - Paul Burstow. Według niego, "rząd usiłuje zaradzić problemowi (braku dentystów) bezmyślnie wydając duże sumy pieniędzy, zamiast zastanowić się nad sensownym długofalowym rozwiązaniem".

Zarzutów tych nie podziela cytowana przez gazetę rzeczniczka NHS, według której wykształcenie dentysty w Wielkiej Brytanii jest ok. 10 razy droższe niż zatrudnienie już wykwalifikowanego stomatologa z innego kraju, bo kosztuje ok. 160 tys. funtów.

Rzeczniczka zwraca też uwagę na to, że brytyjscy dentyści odchodzą z pracy w NHS i przechodzą do sektora prywatnego, głównie z powodu niskich zarobków (ogółem odeszło ich 1,8 tys.), czego skutkiem jest to, że pacjenci nie mają się gdzie się zarejestrować.

"W niektórych rejonach kraju braki dentystów są tak dotkliwe, że nie przyjmują oni nowych pacjentów, a gdy wyłania się możliwość zarejestrowania w przychodni, to tysiące ludzi ustawia się w wielogodzinnych kolejkach" - pisze "The People".

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup
Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup
Od tego zależą ceny nagrobków. Właściciel zakładu ujawnia
Od tego zależą ceny nagrobków. Właściciel zakładu ujawnia
Jedna decyzja i emerytura będzie wyższa. ZUS potwierdza
Jedna decyzja i emerytura będzie wyższa. ZUS potwierdza
Ceny prądu zamrożone do końca roku. A co potem? Padła ważna deklaracja
Ceny prądu zamrożone do końca roku. A co potem? Padła ważna deklaracja
Nowy obowiązek dla budujących i remontujących domy. Chodzi o światłowód
Nowy obowiązek dla budujących i remontujących domy. Chodzi o światłowód
Tańsze sanatorium. Nowe stawki już od października
Tańsze sanatorium. Nowe stawki już od października
Seniorka zostawiła pieniądze pod śmietnikiem. Straciła oszczędności
Seniorka zostawiła pieniądze pod śmietnikiem. Straciła oszczędności
Nowa usługa w popularnej sieci. Ma być dostępna w każdym sklepie
Nowa usługa w popularnej sieci. Ma być dostępna w każdym sklepie
Zabytek oddany za złotówkę i odkupiony za miliony. Historia wieży z Mazur
Zabytek oddany za złotówkę i odkupiony za miliony. Historia wieży z Mazur
Rok się nie skończył, a limit na ścieki tak. Kłopot pod Poznaniem
Rok się nie skończył, a limit na ścieki tak. Kłopot pod Poznaniem
Zapłacił za węgiel. Sklep nagle zniknął. Policja ostrzega
Zapłacił za węgiel. Sklep nagle zniknął. Policja ostrzega
Czy do łosi będzie można strzelać? Resort rolnictwa komentuje
Czy do łosi będzie można strzelać? Resort rolnictwa komentuje