WIG20 rośnie trzeci dzień z rzędu
Wtorkowa sesja rozpoczęła się neutralnie dla WIG20. Kurs indeksu przez chwilę po otwarciu znajdował się nawet na minusach, ale taka sytuacja nie trwała długo, ok. 11:00 powrócił ponad poziom odniesienia.
Powolny wzrost, przy niewielkich obrotach trwał do południa, kiedy to osiągnięty został pułap 2300 pkt. Okazało się, że przebicie symbolicznego oporu nie było trudne, co wywołało falę zakupów. Podczas gdy na giełdach zachodniej Europy panował marazm, tamtejsze indeksy zwyżkowały od 0 – 0,5%, warszawski parkiet (wraz z ateńskim) został bezapelacyjnym liderem wzrostów na Starym Kontynencie, co zawdzięczał w głównej mierze popytem na największe spółki. WIG20 zdobywał kolejne szczyty, obroty wyraźnie się zwiększyły i co ważne drożały akcje niemal wszystkich blue chipów. Do końca sesji nic się już nie zmieniło i WIG20 zamknął się 2348 pkt. co daje +2,6%, a obroty wyniosły 1,27 mld PLN. Najbardziej wyróżniły się Cersanit (+8,6%), TVN (+6,6%), Polimeks Mostostal (+6,4%) oraz GTC (+6,4%). Nieźle radził sobie również sektor bankowy (WIG-Banki +2,2%), do czego w jakimś stopniu przyczynił się dobry raport BZWBK (+3,2%), który pokazał w IV kwartale zysk 245 mln PLN (prognoza 191 mln PLN).
We wtorek na warszawski parkiet powróciła siła kupujących, czego efektem był mocny wzrost, sięgający na zamknięciu 1,7%. Obrazem graficznym sesji było wykreślenie dużej białej świecy, która swoim korpusem pokonała dwa znaczące opory, z którymi rynek nie mógł się uporać od kilku tygodni. Wiarygodności wczorajszemu ruchu dodaje fakt wzmożonego obrotu, który po sesji sięgnął prawie 1,6 mld zł. Techniczne przełamanie istotnych poziomów na 39 169 i 39 383 pkt zakończyło etap niepewności o losy odbicia. Dotarcie kursu w okolice poziomu średniej czterdziestopięciosesyjnej wzmaga apetyt inwestorów na powrót do szczytów tego roku. Analizowane wskaźniki zareagowały na wczorajszy wzrost zgodnie z ruchem indeksu.
RSI wraz z filtrującym go Composite Index sukcesywnie rosną, aczkolwiek należy zwrócić uwagę na wartość RSI, która zatrzymała się na pierwszej linii sygnalnej, charakterystycznej dla rynku spadkowego. Powrót wskaźnika poniżej tej linii może wskazać sygnał sprzedaży, co w krótkim terminie wyhamuje wzrost. Dzięki wtorkowej sesji wreszcie swój poziom obniżył również ADX, notując 29 pkt, dzięki czemu siła obowiązującego trendu spadkowego zaczęła wygasać, co w dłuższym terminie może zapowiadać zmianę przewagi na rynku. W środę popyt powinien liczyć się z możliwością realizacji części zysków przez inwestorów krótkoterminowych, co może przynieść test wsparcia z okolic 39 383 pkt.