WIG20 znowu finiszuje w dobrym stylu

We wtorek amerykańskie indeksy zachowywały się neutralnie, tak też wyglądała sesja w Azji, co przełożyło się na podobne rozpoczęcie notowań na Starym Kontynencie. GPW nie wyróżniała się pod tym względem.

04.03.2010 09:10

WIG20 wystartował na poziomach zbliżonych do wtorkowego zamknięcia, potem nastroje nieco się pogorszyły, ale spadki nie przekraczały -0,5%. Inwestorzy powstrzymywali się od decyzji bo brakowało argumentów do kupowania czy sprzedawania akcji. Za takie mogłyby uchodzić publikowane przed południem lutowe wskaźniki PMI usług dla Eurolandu (51,8 vs prognoza 52 pkt) i Wielkiej Brytanii (dużo lepszy od oczekiwań 58,4 vs 55 pkt), ale ich wymowa była ograniczona, bo po południu miały być przedstawione analogiczne wyliczenia dla gospodarki USA. Te właśnie wyniki, przekazane o 16:00, zmieniły końcowy wynik sesji. Indeks usług w lutym dla Stanów Zjednoczonych wyniósł 53 pkt (prognoza 51 pkt) i kurs WIG20 po publikacji zwyżkował do zamknięcia 2358 pkt (+0,4%), przy obrotach 824 mln PLN.

Obraz
© Wykres indeksu WIG

Środowa sesja zakończyła się bardzo podobnie jak w poniedziałek. Indeks szerokiego rynku zanotował 0,4% wzrostu przy obrocie sięgającym po sesji 1,2 mld zł. Obraz graficzny wczorajszych notowań przedstawia niewielką białą świecę z dłuższym dolnym cieniem, umiejscowioną powyżej korpusu poprzedniej. Dodatkowo zamknięcie indeksu wypadło powyżej średniej czterdziestopięciosesyjnej, tym samym potwierdzając pokonanie ostatnich oporów i szansę na kontynuację wzrostów. Większość analizowanych wskaźników podąża zgodnie z ruchem WIG, natomiast ze względu na niewielki zakres wahań RSI nie pokonał swojego oporu na linii granicznej. Fakt ten wzbudza pewną obawę, że dobra passa ostatnich dni może zostać zmieniona, przynajmniej w krótkim terminie. Z drugiej jednak strony, pomimo symbolicznego wzrostu indeksu kolejny dzień z rzędu swoją wartość obniżył ADX, notując już 27 pkt, a jego linie kierunkowe zbliżyły się do siebie, sygnalizując możliwość przecięcia i zmianę nastawienia rynku. Początek czwartkowej sesji może
przynieść odreagowanie w dół, natomiast o sile popytu zdecyduje obrona wsparcia z okolic 39 383 pkt.

BM Banku BPH

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)