Trwa ładowanie...
dxk79ot
28-11-2014 17:05

WISE: polityka klimatyczna zbieżna z kierunkiem zmian w Polsce

Cele polityki klimatycznej UE są zbieżne z kierunkami transformacji energetycznej, którą Polska tak czy inaczej musi przeprowadzić - oceniali uczestnicy konferencji "Energia i klimat - czy idą w parze?", zorganizowanej przez think-tank WISE i firmę Fortum.

dxk79ot
dxk79ot

Jak wskazywali uczestnicy dyskusji, skupienie się UE na celu redukcji emisji korzystnie wpłynie na całą politykę, najbardziej emisyjne polskie bloki energetyczne i tak trzeba będzie wyłączać ze starości, węgiel i tak nie zniknie z europejskiej energetyki w przewidywalnej przyszłości, a polityka ograniczania emisji polskiemu przemysłowi - poza górnictwem - prawie wcale nie zaszkodzi.

Polityka klimatyczna UE do 2020 r. zakłada 20 proc. redukcję emisji oraz 20 proc. udział źródeł odnawialnych (OZE) i 20 proc. wzrost efektywności energetycznej. Z kolei na 2030 r. wiążący jest tylko 40 proc. cel redukcji emisji. Jak mówił wiceprezes Fortum Esa Hyvarinen, skoncentrowanie się na redukcji emisji to korzystna zmiana, bo wyznaczenie kilku celów doprowadziło do spadku cen energii na rynku - co wstrzymuje inwestycje - i jednocześnie z powodu doliczania subsydiów na OZE wzrostu cen dla odbiorców indywidualnych. Jego zdaniem, skupienie się na redukcji emisji tą niekorzystną sytuację zmieni.

Trzeba jednak przyjąć, że polityka klimatyczna to model gospodarczy na który zdecydowała się Unia i taniej będzie się dostosować, bo zmienić się już go nam raczej nie uda - mówiła Joanna Maćkowiak-Pandera z think-tanku Agora Energiewende. .

B. minister środowiska Maciej Nowicki przekonywał, że Polska i tak musi zmieniać sektor energetyczny. Do 2030 r. musimy zamknąć ze starości 70 proc. bloków na węgiel kamienny i wybudować nowe, o o 30 proc. mniej emisyjne - wskazywał. Z kolei główne dziś źródło energii - najbardziej emisyjny węgiel brunatny bez nowych odkrywek zacznie się wyczerpywać ok. 2030 r., a od 2040 r. będzie miał już niewielkie znaczenie - mówił.

dxk79ot

Albo robimy nowe odkrywki, horrendalnie drogie oraz nieakceptowalne społecznie i ekologicznie, albo przyspieszamy rozwój OZE, przeciwko czemu jest rząd - ocenił prof. Nowicki.

Doradca zarządu Agencji Rynku Energii Mirosław Duda oceniał z kolei, że o ile przyszłe ceny emisji pozostają niewiadomą, to wiadomo, że koszty wytwarzania energii z węgla będą rosnąć, także po 2030 r. Jego zdaniem, tylko wprowadzenie energetyki jądrowej może ten wzrost kosztów ograniczyć.

B. prezes NFOŚ Jan Rączka mówił z kolei, że obawia się, iż kolejne polskie rządy, zamiast ciężko pracować nad optymalnym planem, skupią się na opcji najtańszej, czyli poprawy parametrów bloków na węgiel. Zanim się zorientujemy, że nie daje rezultatów, będziemy musieli dokupować uprawnienia do emisji - ocenił.

Prezes WISE Maciej Bukowski wskazał z kolei, że nie należy zbytnio wiązać warunków dla polskiego przemysłu z cenami energii. W Polsce mamy de facto reindustrializację, bo od przystąpienia do UE produkcja przemysłowa wzrosła o 120 proc., ale nie w tradycyjnych, energochłonnych branżach - mówił. Dla ponad 50 proc. polskiego przemysłu udział prądu w kosztach nie przekracza 5 proc. - zauważył.

dxk79ot

Zdaniem Bukowskiego, w Polsce niesłusznie wiąże się też los górnictwa z polityką klimatyczną. Jest ono problemem znacznie głębszym niż ta polityka, strukturalnym, przespało ostatnie 10 lat, a prognozy są fatalne, ze spadkiem cen węgla do 30 dol. za tonę włącznie - wskazał.

Jednak inni uczestnicy dyskusji wskazywali, że polski węgiel może z powodzeniem być stosowany. Krzysztof Karolczyk z Fortum wskazał, że Polska posiada ogromne możliwości wytwarzania energii w skojarzeniu, w miastach są wielkie systemy ciepłownicze, które z powodzeniem można zasilać energią z lokalnego węgla, byle po uzasadnionej ekonomicznie cenie.

Prezes stowarzyszenia Euracoal Paweł Smoleń podkreślił z kolei, że nawet niemieckie analizy pokazują, iż w 2030 r. moc zainstalowana źródeł konwencjonalnych się nie zmieni, bo będą musiały zastępować w razie potrzeby niestabilne OZE. Magazynowanie energii z OZE mit, oplecenie Europy sieciami przesyłowymi nie wchodzi w rachubę z powodu oporu społecznego, więc energetyka konwencjonalna i OZE muszą wypracować zasady współistnienia - ocenił Smoleń.

dxk79ot
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dxk79ot