Władimir Putin ostrzega przed "globalną katastrofą z mnóstwem ofiar”
Prezydent Rosji jest przeciwny wzmożeniu presji na Koreę Płn. poprzez nowe sankcje. Pjongjang szykuje ponoć nowe testy rakietowe.
Prezydent Rosji Władimir Putin nie zgadza się z amerykańskim żądaniem zaostrzenia sankcji wobec Korei Płn. Przy okazji szczytu państw BRICS w chińskim mieście Xiamen stwierdził, że dalsze restrykcje po ostatnim teście nuklearnym Korei Płn. byłyby "bezsensowne i bezskutecznie”. Nie miałyby żadnego wpływu na rząd w Pjongjang, a za to mogłyby znacznie zwiększyć cierpienia ludzi.
Putin opowiedział się ponownie za dyplomatycznym rozwiązaniem konfliktu z Koreą Płn. i domaga się od wszystkich stron zachowania spokoju.
- Obecna histeria militarna nie przyniesie nic dobrego, a mogłaby doprowadzić do globalnej katastrofy i wielu ofiar – powiedział Putin. Rosyjski prezydent skrytykował przy tym Stany Zjednoczone. – Waszyngton umieszcza Chiny i Rosję najpierw na liście sankcjonowanych państw, a potem oczekuje pomocy w przeforsowaniu restrykcji wobec Korei Płn.. Powiedziawszy delikatnie: to dość niezgrabne. Rosyjski minister energii Aleksander Nowak stwierdził, że co prawda Rosja zaopatruje jeszcze Koreę Płn. w produkty petrochemiczne, ale rozmiar tego eksportu jest nieznaczny.
Obrady są nieodzowne
Jak poinformowała kanclerz Angela Merkel, w weekend Unia Europejska będzie obradować na temat nowych sankcji przeciwko Korei Płn.
– Jest to nieodzowne – powiedziała Merkel w Bundestagu. Stany Zjednoczone i Korea Płd. popierają tę europejską inicjatywę – powiedziała Merkel po rozmowie telefonicznej z prezydentem Trumpem i prezydentem Korei Płd. Moon Jae-inem. Na najbliższy weekend planowana jest konferencja ministrów spraw zagranicznych UE na ten temat.
Jednocześnie Merkel ostrzegała przed militarną eskalacją. Tu pomocne jest tylko pokojowe dyplomatyczne rozwiązanie, o które musimy zabiegać ze wszystkich sił.
USA na forum Rady Bezpieczeństwa ONZ zabiegały o poparcie dla uchwały o nowych sankcjach. Na zakończenie nadzwyczajnego posiedzenia Rady amerykańska ambasador przy ONZ Nikki Haley powiedziała w Nowym Jorku, że przedłoży Radzie katalog ostrzejszych sankcji. – Kim Dzong Un żebrze o wojnę – powiedziała Haley. Głosowanie ws. katalogu tych sankcji ma odbyć się w najbliższy poniedziałek (11.09.2017). Ponieważ wiele wskazuje na dalsze testy rakietowe w Korei Płn., wskazany jest najwyższy pośpiech – podkreśliła Haley.
USA u boku Korei Płd.
Południowokoreańska gazeta podała, że Korea Płn. przerzuca rakietę międzykontynentalną na swoje zachodnie wybrzeże. Jak podaje "Asia Business Daily”, powołując się na tajne służby, transport domniemanej rakiety rozpoczął się w poniedziałek. Akcja ta prowadzona jest nocą, by utrzymać ją w tajemnicy.
Korea Płn. na swoim zachodnim wybrzeżu ma wyrzutnie rakietowe. Ministerstwo obrony Korei Płd. nie potwierdziło tych informacji, stwierdzając jedynie, że Korea Płn. gotowa jest do przeprowadzenia nowych testów rakietowych. Sama Korea Płd., przeprowadzając nowe manewry, demonstruje swoją siłę militarną. Podczas ostatnich ćwiczeń wojskowych okręty wojenne ćwiczyły ostrzał na Morzu Japońskim, poinformowała flota wojenna w Seulu. Celem manewrów było udzielenie natychmiastowej odpowiedzi na potencjalne prowokacje ze strony Korei Płn. Do piątku (8.09.2017) mają odbywać się dalsze ćwiczenia na morzu.
Już w poniedziałek (4.09.2017) armia Korei Płd., w reakcji na największy jak dotąd test nuklearny Korei Płn., symulowała atak rakietowy na północnokoreański poligon testów nuklearnych na północnym wschodzie tego kraju. Podczas rozmowy telefonicznej prezydent Korei Południowej Moon Jae-in i prezydent USA Donald Trump uzgodnili wzmocnienie zdolności obronnej Korei Płd. i zniesienie górnej granicy dopuszczalnej nośności południowokoreańskich rakiet. Ich zasięg, zgodnie z obustronnymi ustaleniami, został ograniczony do 800 km a waga głowic do 500 kg. Trump w rozmowie telefonicznej z premierem Japonii Shinzo Abe podkreślił jak już wcześniej, że Stany Zjednoczone będą broniły siebie i swoich sojuszników. Korea Płn. podała, że w niedzielę (3.09.2017) przeprowadziła testy bomby wodorowej, która mogłaby zostać zainstalowana na rakietach międzykontynentalnych. Był to szósty już od roku 2006 test nuklearny Korei Płn., który zarówno w regionie jak i na całym świecie wywołał falę krytyki. Północnokoreański program rakietowy i nuklearny w całym regionie i na świecie uważany jest za poważne zagrożenie.
DPA, AFP / Małgorzata Matzke