Woda pod specjalnym nadzorem. Ministerstwo zadba o to, co pijemy
Ministerstwo zdrowia lepiej zadba o jakość wody, którą pijemy. Kontrole mają być bardziej kompleksowe. Poprawiony ma też być nadzór nad laboratoriami, w których bada się wodę. A pracownicy sanepidu mogą liczyć na podwyżki.
O nowym rozporządzeniu resortu zdrowia pisze Gazeta Prawna. Wzmocnieniu ma ulec kontrola ryzyka dla zdrowia ludzkiego na każdym etapie dostaw wody - od wydobycia po dystrybucję. Mają się tym zajmować producenci, czyli głównie przedsiębiorstwa wodno-kanalizacyjne.
Zobacz też: Sieć szpitali. Wielka reforma zdrowia rządu PiS
Badania dotyczące zdatności wody do picia będzie kontrolował sanepid. Jego nadzór w tym zakresie zostanie wzmocniony. Pracownicy sanepidu mogą liczyć na 10-procentowe podwyżki. To efekt wprowadzenia przepisów regulujących minimalne płace w zakładach ochrony zdrowia.
Nowe rozporządzenie resortu Konstantego Radziwiłła zakłada też, że rzetelni producenci wody mogą liczyć na lżejsze kontrole. Stanie się tak, jeśli przez kilka lat szczegółowa kontrola nie wykaże w ich przypadku żadnych nieprawidłowości.