WAŻNE
TERAZ

Strzelanina w Jerozolimie. Są zabici i ranni

Wojna na promocje w dyskontach dopiero się zacznie. Biedronka i Lidl z zupełnie różnymi strategiami

Biedronka ograniczyła promocje, a Lidl zwiększył ich liczbę. Eksperci twierdzą, że odmienne strategie sieci były zapewne uzasadnione w obu przypadkach. I prognozują, że dopiero w trzecim kwartale zacznie się między nimi poważna wojna na promocje.

Biedronka ograniczyła promocje, a Lidl zwiększył ich liczbę.

Z porównania dwóch pierwszych kwartałów 2019 i 2020 roku wynika, że w Biedronce spadła ilość gazetek promocyjnych o 23 proc. Liczba stron zmniejszyła się o 16,4 proc, a suma powierzchni – o 22,7 proc.

Jak komentuje Karol Kamiński z Grupy AdRetail, część publikacji jest przenoszona do kanałów onlinowych i w inne miejsca. I dlatego mogły zostać odnotowane takie spadki.

Z kolei Katarzyna Grochowska z Hiper-Com Poland przypomina, że w dobie cyfryzacji i rosnącej świadomości wpływu działań człowieka na środowisko sieci dążą do minimalizacji druku. Stawiają też na inne formy dotarcia do klienta z promocją, np. poprzez aplikacje mobilne.

Obejrzyj: Inflacja galopuje. Najgorzej jest z żywnością

- W tym roku sytuacja była specyficzna. W pierwszym kwartale Biedronka przygotowała ofertę związaną z epidemią, a w drugim - odtwarzała sprzedaż całego asortymentu. Mogła to realizować w oparciu o mniej intensywne promocje niż w 2019 roku, bo w ostatnich miesiącach jej konkurencja miała się gorzej, głównie w segmencie hipermarketów. Zagrożenie związane z koronawirusem zweryfikowało przydatność formatu dyskontowego w wydaniu Biedronki - ocenia dr Maria Andrzej Faliński ze Stowarzyszenia Forum Dialogu Gospodarczego.

Ilość promocji gazetkowych w Biedronce spadła o 15,5 proc. Zdaniem Karola Kamińskiego, podczas pandemii wszystko raczej dobrze się sprzedawało, więc sieć mogła ograniczyć promocje. Zyskała przecież nowych klientów, którzy przestali robić zakupy w większych sklepach. Jednak ekspert prognozuje, że wkrótce będziemy świadkami zupełnie odwrotnego trendu. Ruch wszędzie wraca do normy. Przez pandemię klienci będą mieli mniej pieniędzy w portfelach, więc rozpocznie się wojna na większe promocje między sieciami.

- Pamiętajmy, że mówimy tu o ilości promocji w wydaniach gazetek tej sieci, a nie o faktycznej liczbie rabatów na półkach Biedronki. Dyskont, mając bardzo mocną pozycję na rynku, może sobie pozwolić na ograniczenie akcji promocyjnych w sytuacji pandemii, by w ten sposób zaoszczędzić - uważa ekspert z Hiper-Com Poland.

Z kolei w Lidlu ilość gazetek poszła w górę o 8,8 proc., liczba stron – o 15,6 proc., a powierzchnia – o 6,9 proc.

- Sieć postawiła na utrzymanie inicjatywy i dogonienie większego konkurenta technikami wsparcia sprzedaży. Lidl ma też mocne zaplecze w centrali w Niemczech. Mógł więc sięgnąć po wsparcie techniczne, produktowe oraz projektowe, by w ten sposób obniżyć swoje koszty – stwierdza dr Faliński.

Czytaj też: Obiad w nadmorskiej smażalni ryb za 200 zł. "Ceny są z kosmosu, a będzie jeszcze drożej"

Suma promocji gazetkowych w Lidlu wzrosła o 8,1 proc. Jak podsumowuje ekspert z Grupy AdRetail, niemiecki dyskont ma dużo mniej sklepów niż Biedronka i nie jest aż tak widoczny na każdym kroku. Obserwując działania konkurenta, mógł wybrać przeciwną strategię, by go dogonić. Z pewnością ten ruch został dostrzeżony przez klientów Lidla. Jednak należałoby dodatkowo przeanalizować obroty ww. sieci, aby ocenić, czyja taktyka była bardziej opłacalna. Według eksperta, w trzecim kwartale br. walka pomiędzy tymi dwoma sieci się zaostrzy.

Dane pochodzą z zasobów międzynarodowej agencji badawczo-analitycznej Hiper-Com Poland. Analizę wykonali eksperci z Programu AdRetail Inspirio i platformy UCE RESEARCH. Przeanalizowano wyniki Biedronki i Lidla z dwóch pierwszych kwartałów 2019 i 2020 roku. Zweryfikowano przeszło 300 publikacji o łącznej ilości ponad 12 tys. stron, a także 74 tys. akcji promocyjnych publikowanych w gazetkach.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Najemcy z piekła rodem. To zrobili z mieszkaniem
Najemcy z piekła rodem. To zrobili z mieszkaniem
Nowy trend podbija wesela. Pary płacą za usługę 4 tys. złotych
Nowy trend podbija wesela. Pary płacą za usługę 4 tys. złotych
Skarbówka sprzedała tysiące aut pijanych kierowców. Tyle zarobiła
Skarbówka sprzedała tysiące aut pijanych kierowców. Tyle zarobiła
Podpisali umowy na fotowoltaikę. Zostali z niczym
Podpisali umowy na fotowoltaikę. Zostali z niczym
Nakaz rozbiórki mikrolokali w Krakowie. Deweloper walczy w sądzie
Nakaz rozbiórki mikrolokali w Krakowie. Deweloper walczy w sądzie
Złoty interes w aptekach. NFZ płaci fortunę
Złoty interes w aptekach. NFZ płaci fortunę
Rolnicy mają 5 godzin. Kontrowersyjne ograniczenia na Dolnym Śląsku
Rolnicy mają 5 godzin. Kontrowersyjne ograniczenia na Dolnym Śląsku
Zamówiła telefon za 500 zł, została oszukana. Oto co było w przesyłce
Zamówiła telefon za 500 zł, została oszukana. Oto co było w przesyłce
Zalewa nas kapusta z zagranicy. Niemcy zarobili ponad 16 mln zł
Zalewa nas kapusta z zagranicy. Niemcy zarobili ponad 16 mln zł
To koniec kultowego baru w Gdańsku. Działał prawie 30 lat
To koniec kultowego baru w Gdańsku. Działał prawie 30 lat
Przegrał ze skarbówką. Musi zapłacić podatek od emerytury po matce
Przegrał ze skarbówką. Musi zapłacić podatek od emerytury po matce
Chorwacja ma dość tłumów turystów. Wprowadza obowiązkowe rezerwacje
Chorwacja ma dość tłumów turystów. Wprowadza obowiązkowe rezerwacje