Wolne 12 listopada. Niektórzy już świętują
Sejm dopiero 7 listopada zajmie się projektem ustawy o święcie 12 listopada. Mimo tego niektóre instytucje już ogłaszają, że tego dnia nie będą pracować.
06.11.2018 | aktual.: 07.11.2018 09:49
"Drodzy Rodzice!!!! Zgodnie z ustawą dnia 12.11.2018 r. żłobek jest zamknięty" – zdjęcie takiego ogłoszenia przesłał nam czytelnik z Krakowa. Znalazł je, odbierając swoją małą córeczkę.
Sęk w tym, że instytucja powołuje się na przepis, który formalnie jeszcze… nie istnieje. Ustawą, która przewiduje ogłoszenie 12 listopada świętem i dniem wolnym od pracy, jeszcze nawet nie przeszła całego procesu legislacyjnego. Obecnie jest na etapie prac w Sejmie.
Posłowie projektem zajmą się dopiero jutro, tj. 7 listopada. Wcześniej projekt procedowano w Senacie. Wrócił do posłów z pewnymi poprawkami, m.in. w sprawie obowiązywania tego dnia zakazu handlu.
7 listopada jest też najwcześniejszą datą, kiedy prezydent będzie mógł podpisać ustawę. Ale to przy założeniu, że ustawa bez problemu przejdzie przez poselskie sito.
Niby jest to projekt partii rządzącej. Niby PiS ma większość w Sejmie. W dodatku sam prezydent ustami swojego rzecznika zapewnił, że jak tylko ustawa znajdzie się na jego biurku, to ją podpisze (notabene stanie się to z naruszeniem konstytucyjnego paragrafu, który przewiduje, że prezydent powinien mieć 21 dni na podpisanie ustawy). Ale ciągle 12 listopada to święto, które istnieje tylko w teorii….
Jednak nie tylko żłobek w Krakowie uznaje je za pewnik. Wolne 12 listopada planuje także Google. W kalendarzu Google’a 12 listopada już jest dniem wolnym – donosi inny nasz czytelnik. I rzeczywiście. Kalifornijska korporacja poszła nawet krok dalej i wymyśliła nazwę nowego święta: 12 listopada po Święcie Niepodległości.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl