Wpadła oszustka-recydywistka. Poprosiła staruszka o szklankę wody, ukradła mu 30 tys. zł
59-letnia Grażyna Z. została zatrzymana przez warszawskich policjantów. Kobieta trafiła do aresztu w związku z trzema kradzieżami, jakich się dopuściła.
To nie był jej pierwszy raz. Za podobne przestępstwa siedziała już w więzieniu dwa lata. Wyszła na wolność w 2014 roku. Jak jednak widać, nie mogła się powstrzymać przed powrotem do przestępczego procederu.
Jak ustalili policjanci, kobieta w perfidny sposób okradła 86-letniego mieszkańca warszawskiej Woli. Zapukała do jego mieszkania i oznajmiła, że chciała odwiedzić znajomych, którzy mieszkają obok, ale nikogo nie zastała. Poprosiła starszego pana o przekazanie im wiadomości, a ten wpuścił ją do mieszkania.
Już w środku stwierdziła, że długo była za granicą i nie, jak wyglądają polskie pieniądze. Mężczyzna pokazał jej 100-złotowy banknot z koperty z pieniędzmi – jak można przypuszczać – na czarną godzinę. Kobieta wyczuła okazję i poprosiła gospodarza o szklankę wody. Kiedy ten poszedł do kuchni, oszustka zabrała kopertę i uciekła. Ukradła 30 tys. zł.
Jak się okazało, miała też związek z dwiema kradzieżami na Żoliborzu, gdzie udawała, że chce sprzedać… sztućce. Z kolei dwa lata ta sama kobieta była zatrzymana w związku z kradzieżą mieszkaniową, w której łupem były pieniądze, biżuteria i zegarek, a straty wyniosły ok. 4 tys. zł.
Podejrzana usłyszała już zarzuty w recydywie, do których się przyznała.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
