Wpływ obecnych zmian w gospodarce na decyzje RPP oczywisty - Czekaj

1.9.Warszawa (PAP) - Wpływ danych dotyczących szybszego od oczekiwań wzrostu gospodarczego i utrzymującej się na relatywnie wysokim poziomie inflacji jest oczywisty, jeśli chodzi o kolejne decyzje RPP - uważa Jan Czekaj, członek Rady Polityki Pieniężnej.

"Jeśli chodzi o uwarunkowania dotyczące kolejnych decyzji RPP, mamy szybszy wzrost gospodarczy i relatywnie wysoką inflację. Jeżeli PKB rośnie szybciej, niż oczekiwano, a podwyższona inflacja utrzymuje się, to wniosek jest oczywisty, w jakim kierunku to działa" - powiedział Czekaj w rozmowie z PAP.

"Wpływ tych danych (na decyzje RPP - PAP) wydaje się być oczywisty, kierunek jest jasny, natomiast otwartą kwestią pozostaje siła zachodzących zmian" - dodał.

GUS podał w piątek, że PKB wzrósł w II kw. 2009 o 1,1 proc. rdr, po wzroście w I kw. o 0,8 proc. rdr; wobec konsensusu 0,5 proc.

Inflacja w lipcu wyniosła 3,6 proc. Ministerstwo Finansów szacuje inflację w sierpniu 2009 roku na poziomie 3,7 proc. rdr, a w ujęciu mdm spodziewa się spadku cen o 0,3 proc.

"Spodziewamy się, że inflacja będzie się utrzymywać na podwyższonym poziomie, ale według tego, co twierdzą nasi eksperci, będzie ona spadać w przyszłym roku" - powiedział członek RPP.

Wskaźnik PMI w sierpniu 2009 r. wzrósł do wartości 48,2 pkt z 46,5 pkt w lipcu - podał we wtorek Markit Economics, opracowujący raport dla HSBC.

"Wskaźnik PMI okazał się lepszy, niż oczekiwano. Mamy lekkie ożywienie, co widać po danych o PKB w II kwartale. Kolejne kwartały będą w dużej mierze uzależnione od sytuacji w gospodarce światowej. Tu też mamy pozytywne sygnały, ale jest to prawdopodobnie spowodowane oddziaływaniem pakietów stabilizacyjnych, które się kończą. Jest pytanie, czy to wystarczyło, by gospodarka nabrała impetu, by się samodzielnie rozwijać" - powiedział Czekaj.

"Wygląda na to, że dynamika PKB w III kwartale powinna być dodatnia. Mamy sygnały w jedną i w drugą stronę, z przeważaniem na stronę pozytywną, ale nadal są to sygnały mieszane" - dodał.

"Jeżeli trzy kwartały będą dodatnie, to w całym roku należy raczej oczekiwać wzrostu PKB, gdzieś w okolicach 1 proc." - ocenił członek RPP.

Jacek Barszczewski (PAP)

jba/ jtt/