Wyborowa S.A. zakończyła produkcję w zakładzie w Poznaniu

Wyborowa S.A. zakończyła w poniedziałek produkcję wódki w swoim zakładzie przy ul. Komandoria w Poznaniu. Rozpoczęły się indywidualne rozmowy z pracownikami. Zarząd spółki postanowił przenieść produkcję do Zielonej Góry

Obraz
Źródło zdjęć: © Thinkstockphotos

Pracownicy, którzy nie będą zainteresowani propozycją przejścia do zakładu w Zielonej Górze, będą mogli skorzystać z przygotowanego przez spółkę programu odpraw.

Jak powiedział w poniedziałek PAP wiceprezes zarządu spółki Andrzej Szumowski, zielonogórski zakład jest gotów na przejęcie produkcji.

- Poznański zakład ze względu na przerwę weekendową nie pracował już w sobotę i niedzielę. Inwestycje prowadzone w zakładzie w Zielonej Górze trwały przez kilka ostatnich lat, trudno więc wyliczyć koszt związany przeniesieniem produkcji - powiedział PAP Szumowski.

W ostatnim roku budżetowym w poznańskim zakładzie rozlano 14,8 mln litrów wódki.

Spółka poinformowała w niedzielę, że decyzję o zakończeniu pracy w poznańskim zakładzie podjęto ze względu na ograniczenia prawne oraz względy ekonomiczne. - Ograniczenia prawne wynikają z przyjętego planu zagospodarowania przestrzennego dla obszaru Malta w Poznaniu, a względy ekonomiczne związane są z trudną sytuacją przemysłu spirytusowego w Polsce utrzymującą się przez ostatnich kilka lat - powiedział PAP Szumowski.

Jak wyjaśnił, w 2002 roku Rada Miasta Poznania przyjęła miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego dla obszaru Malta w Poznaniu, na którym znajduje się zakład przy ulicy Komandoria. Według planu w ciągu 15 lat od daty jego przyjęcia, teren zakładów produkcyjnych Wyborowa S.A. zostanie przekształcony na tereny usług rekreacyjno-sportowych.

Przed poznańskim sądem trwa proces, w którym spółka Wyborowa domaga się 98 mln zł, twierdząc, że wskutek przyjętego planu zagospodarowania przestrzennego, należące do niej grunty tracą na wartości.

Szumowski dodał, że decyzja dotycząca konsolidacji działalności rozlewniczej w jednym zakładzie produkcyjnym była podyktowana także względami ekonomicznymi. Spółka chce w ten sposób dostosować swą działalność do zmieniających się potrzeb rynku i utrzymać konkurencyjność.

W zakładzie przy ul. Komandoria w Poznaniu pracowało prawie 90 osób. W poniedziałek rozpoczęły się indywidualne rozmowy z pracownikami. Zatrudnionym zaproponowano kontynuację zatrudnienia w zakładzie rektyfikacji przy ulicy Janikowskiej w Poznaniu oraz w zakładzie w Zielonej Górze.

Skarbnik Komisji Zakładowej NSZZ "S" w Wyborowej S.A. Sławomir Naderża powiedział w poniedziałek PAP, że informacja o zamknięciu zakładu była dla pracowników szokiem.

- Zdawaliśmy sobie sprawę z konsekwencji decyzji władz miasta z 2002 roku, ale spodziewaliśmy się zamknięcia zakładu dopiero za kilka lat. Z tego, co nam obiecano nikt z zatrudnionych nie zostanie zwolniony, najtrudniej pewniej będzie tym osobom, które dostały propozycję pracy w Zielonej Górze - powiedział.

Jak poinformował Szumowski, decyzja zarządu nie ma wpływu na zakres działalności oraz sytuację pracowników zatrudnionych w zakładzie rektyfikacji w Poznaniu przy ulicy Janikowskiej. - Wyborowa S.A. utrzyma produkcję spirytusu (...) wszystkich swoich marek w tym zakładzie, kontynuując tradycję produkcji wódek w Poznaniu - podał Szumowski.

Wyborowa S.A. to jeden z czołowych producentów napojów spirytusowych w Polsce. Jej najbardziej znane marki to Wódka Wyborowa, Luksusowa i Pan Tadeusz.

Działalność rozlewnicza prowadzona była dotychczas w dwóch zakładach: w Zielonej Górze przy ulicy Jedności oraz w Poznaniu przy ulicy Komandoria. W tej drugiej lokalizacji wódka produkowana była od roku 1927, początkowo w ramach Państwowego Monopolu Spirytusowego.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Zastępują Ukraińców. Ponad 100 tys. pozwoleń na pracę dla cudzoziemców
Zastępują Ukraińców. Ponad 100 tys. pozwoleń na pracę dla cudzoziemców
To koniec rodzinnej piekarni. Działali na rynku ponad 40 lat
To koniec rodzinnej piekarni. Działali na rynku ponad 40 lat
Trwa demontaż na Mazurach. Zmiany od nowego miesiąca
Trwa demontaż na Mazurach. Zmiany od nowego miesiąca
Kasjerka ofiarą mobbingu. Jest wyrok. Biedronka ma zapłacić 30 tys. zł
Kasjerka ofiarą mobbingu. Jest wyrok. Biedronka ma zapłacić 30 tys. zł
Przekręt na sześć cyfr w fabryce mięsa. Dyrektor usłyszał wyrok
Przekręt na sześć cyfr w fabryce mięsa. Dyrektor usłyszał wyrok
216 mln zł na warzywa. Takiego importu nie było od ponad 20 lat
216 mln zł na warzywa. Takiego importu nie było od ponad 20 lat
Służby przechwyciły 12 ton tuńczyka. Oto co wykryły w transporcie
Służby przechwyciły 12 ton tuńczyka. Oto co wykryły w transporcie
To będzie gigant. L'Oréal przejmuje rywala za miliardy dolarów
To będzie gigant. L'Oréal przejmuje rywala za miliardy dolarów
Powiesili w bloku kartkę o bonie ciepłowniczym. Mieszkańcy krytykują
Powiesili w bloku kartkę o bonie ciepłowniczym. Mieszkańcy krytykują
Zakaz niektórych kotłów na Podkarpaciu. Mieszkańców czeka wymiana
Zakaz niektórych kotłów na Podkarpaciu. Mieszkańców czeka wymiana
Mogą upaść po ponad 140 latach. Boją się losu firmy Kulczyka
Mogą upaść po ponad 140 latach. Boją się losu firmy Kulczyka
Sądny dzień dla cen słodyczy. Brak odpowiedzi na najważniejsze pytanie
Sądny dzień dla cen słodyczy. Brak odpowiedzi na najważniejsze pytanie