Wydarzenia z zagranicy w skrócie, czwartek 19 kwietnia, 20.00
...
19.04. Warszawa (PAP) - Wydarzenia z zagranicy w skrócie
- ONZ i Syria podpisały w czwartek umowę o zasadach działania obserwatorów, których zadaniem będzie monitorowanie rozejmu między siłami rządowymi a rebeliantami. Szef dyplomacji Rosji Siergiej Ławrow uznał powstańców za współodpowiedzialnych za przemoc.
- Islam nie jest częścią Niemiec - oświadczył w wywiadzie prasowym jeden z czołowych polityków chadecji Volker Kauder, wywołując kontrowersje przed czwartkową konferencją przedstawicieli niemieckich władz i organizacji muzułmańskich w tym kraju.
- Dyrektor zarządzająca Międzynarodowego Funduszu Walutowego Christine Lagarde powiedziała w czwartek w Waszyngtonie, że liczy, iż kraje członkowskie Funduszu "zwiększą znacząco" środki MFW, aby ułatwić mu walkę z kryzysem zadłużenia w strefie euro.
- Szanse prezydenta Baracka Obamy i republikańskiego kandydata do Białego Domu, Mitta Romneya, są mniej więcej równe - wynika z sondażu "New York Timesa" i telewizji CBS News. Romney jest na fali, gdyż wyborcy pokładają w nim nadzieje na poprawę gospodarki.
- PE zaakceptował w czwartek umowę ws. przekazywania USA danych pasażerów lotniczych (tzw. dane PNR) w ramach walki z terroryzmem, kończąc tym samym wieloletnie kontrowersje i próby wynegocjowania stałej umowy w tej sprawie między UE a USA.
- Władze Armenii ogłosiły w czwartek, że postanowiły przedłużyć do 2020 roku eksploatację ponadtrzydziestoletniej elektrowni atomowej w Metsamor, położonej na obszarze sejsmicznym.
- Wbrew wcześniejszym zapowiedziom premier Julii Gillard, Australia pozostawi swoich żołnierzy w Afganistanie do roku 2014. Poinformowali o tym w czwartek w Brukseli australijski minister spraw zagranicznych Bob Carr oraz minister obrony Stephen Smith.
- Kraje Grupy Wyszehradzkiej potępiły w czwartek decyzję Szwajcarii ws. przywrócenia kwot dla pracowników z ośmiu nowych państw UE, w tym Polski. Państwa te wskazały, że potępiają szwajcarską decyzję, gdyż rozróżnia ona kraje UE na stare i nowe, a także jawi się jako decyzja "czysto polityczna", "gdyż obywatele naszych państw UE stanowią jedynie 10 proc. wszystkich pracowników migrujących do Szwajcarii". Szwajcarska minister sprawiedliwości Simonetta Sommaruga poinformowała w środę, że w przypadku obywateli nowych państw UE od 1 maja liczba zezwoleń na pobyt i pracę w Szwajcarii będzie ograniczona do ok. 2 tys. rocznie; w zeszłym roku wydano 6 tys. takich zezwoleń
- W Charkowie, na wschodzie Ukrainy, rozpoczął się w czwartek kolejny proces byłej premier Julii Tymoszenko. Opozycjonistka, która już odbywa wyrok siedmiu lat więzienia, sądzona jest teraz za machinacje finansowe z lat 90., gdy kierowała firmą handlującą gazem. Jeśli wina Tymoszenko zostanie udowodniona, może ona spędzić za kratkami nawet 12 lat. Obrońcy i zwolennicy byłej premier uważają, że jej sprawa ma wymiar polityczny, a celem jest zamknięcie ust głównej przeciwniczce prezydenta Ukrainy, Wiktora Janukowycza. Tymoszenko nie bierze udziału w rozprawie, gdyż jak oświadczyła w środę nie pozwala jej na to stan zdrowia.
- Ambasador Francji ds. praw człowieka Francois Zimeray ponownie nie dostał w czwartek zgody na widzenie z przebywającą w więzieniu byłą premier Ukrainy Julią Tymoszenko. Służby więzienne wyjaśniły, że rzecznik nie ma wymaganych zezwoleń. Próbę spotkania się z opozycjonistką Zimeray podjął po raz drugi. Po raz pierwszy widzenia z Tymoszenko odmówiono mu w styczniu.
- Dwie główne partie greckiej koalicji rządzącej zdobyłyby w parlamencie większość zaledwie jednego miejsca, gdyby wybory odbyły się teraz - wynika z sondażu opublikowanego w czwartek, na niespełna trzy tygodnie przed głosowaniem planowanym na 6 maja. Konserwatywna Nowa Demokracja i socjalistyczny PASOK, które wspierają rząd technokraty Lukasa Papademosa, odnotowały spadek notowań w ostatnim czasie z racji niepopularnych posunięć oszczędnościowych wprowadzonych w zamian za nową pomoc od UE i Międzynarodowego Funduszu Walutowego. Obie partie dostałyby wspólnie 37 proc. głosów, czyli 151 z 300 miejsc w parlamencie.
- Przy dźwiękach syren Izrael oddał w czwartek hołd sześciu milionom ofiar Holokaustu. Na dwie minuty zatrzymali się piesi, kierowcy stali z pochylonymi głowami obok swoich pojazdów, przerwano pracę w firmach, w domach ludzie zaprzestali domowych zajęć. Dzień Pamięci o Ofiarach Holokaustu, obchodzony w rocznicę wybuchu powstania w getcie warszawskim w 1943 r., jest jednym z najważniejszych w izraelskim kalendarzu.
- Polityka spójności oraz budżet UE na lata 2014-2020 były głównymi tematami rozmowy prezydentów Polski i Portugalii Bronisława Komorowskiego i Anibala Cavaco Silvy, którzy wyrazili opinię, że Polska i Portugalia mogą w tych kwestiach prezentować zbieżne stanowisko. Prezydent rozpoczął w czwartek dwudniową wizytę w Portugalii.
- Sprawca ubiegłorocznych zamachów terrorystycznych w Norwegii Anders Behring Breivik powiedział w czwartek w sądzie, że korzystał z komputerowych gier wojennych, planując swoje ataki - zamach bombowy w Oslo i masakrę na wyspie Utoya.
- Do 34 wzrosła liczba ofiar śmiertelnych serii zamachów, do których doszło w czwartek rano w Bagdadzie i Samarze w środkowym Iraku oraz w Kirkuku na północy tego kraju - poinformowały miejscowe źródła policyjne i szpitalne. Ponad 100 osób zostało rannych. Do ataków przyznała się Al-Kaida.
- Pakistańscy lekarze pomyślnie przeprowadzili czterogodzinną operację usunięcia czterech zbędnych nóg noworodkowi, który przyszedł na świat z sześcioma kończynami dolnymi - poinformował w czwartek dyrektor szpitala, gdzie przeprowadzono zabieg. (PAP)
amp/ ana/