23.01. Warszawa (PAP) - Wydarzenia z zagranicy w skrócie
- Państwa UE porozumiały się w poniedziałek w Brukseli ws. wprowadzenia stopniowego embarga na ropę z Iranu - podały źródła dyplomatyczne. Ponadto UE zakaże ogromnej większości transakcji finansowych z irańskim bankiem centralnym i zamrozi aktywa kolejnych firm.
- Władze Izraela wyraziły w poniedziałek zadowolenie w związku z porozumieniem, jakie osiągnęły tego dnia państwa UE w Brukseli m.in. w sprawie wprowadzania stopniowego embarga na ropę z Iranu, by zmusić ten kraj do porzucenia programu nuklearnego.
- Premier Włoch Mario Monti żąda podwojenia planowanej wartości Europejskiego Mechanizmu Stabilizacyjnego (EMS), aby wzmocnić zaufanie rynków do strefy euro - informuje niemiecki tygodnik "Der Spiegel" w najnowszym wydaniu. Niemcy są temu przeciwne.
- Niemiecka kanclerz Angela Merkel wypowiedziała się w poniedziałek przeciwko zwiększeniu na obecnym etapie planowanego Europejskiego Mechanizmu Stabilizacyjnego. "Najpierw musimy wprowadzić go w życie" - powiedziała na konferencji prasowej w Berlinie.
- Chorwaci poparli w niedzielę w referendum przystąpienie swego kraju do Unii Europejskiej. 66,24 proc. głosujących opowiedziało się za wejściem do UE - poinformowała Państwowa Komisja Wyborcza po obliczeniu ponad 98 proc. głosów.
- 37 proc. mieszkańców Litwy uważa, że głównym zadaniem polityki zagranicznej kraju powinno być polepszenie stosunków z Rosją. Tylko 1,8 proc. uczestników sondażu sądzi, że priorytetem litewskiej polityki zagranicznej ma być poprawa stosunków z Polską.
- Amerykański lotniskowiec Abraham Lincoln wpłynął w niedzielę bez incydentów przez cieśninę Ormuz do Zatoki Perskiej - powiadomiła rzeczniczka Pentagonu Rebecca Rebarich. Dzień wcześniej Iran złagodził wcześniejsze groźby ws. lotniskowców USA na tym obszarze.
- Syria odrzuciła w poniedziałek przedstawiony dzień wcześniej przez Ligę Arabską plan rozwiązania konfliktu w tym kraju przewidujący przekazanie władzy, uznając, że propozycja wpisuje się w "spisek przeciwko Syrii".
- Nowo wybrany egipski parlament, który zdominowany jest przez islamistów, rozpoczął w poniedziałek pierwszą sesję. Deputowani minutą ciszy uczcili pamięć osób zabitych podczas powstania, w wyniku którego obalony został prezydent Hosni Mubarak. (PAP)
pif/ jtt/