04.06. Warszawa (PAP) - Wydarzenia z zagranicy w skrócie
- Światowy kryzys gospodarczy i finansowy, bezpieczeństwo międzynarodowe, w tym sytuacja w Syrii i program atomowy Iranu, to główne tematy szczytu UE-Rosja, którego oficjalna część rozpoczęła się w poniedziałek w Strielnie koło Petersburga.
- Prezydent Rosji Władimir Putin naciskał w poniedziałek podczas szczytu UE-Rosja na zniesienie wiz, wyraził niezadowolenie ze stanu negocjacji w tej sprawie i powrócił do tego tematu na konferencji prasowej podsumowującej szczyt w Strielnie koło Petersburga.
- Premier Japonii Yoshihiko Noda ogłosił w poniedziałek zmiany w rządzie, dzięki którym ma nadzieję uzyskać poparcie opozycji przy uchwalaniu m.in. wyższej stawki podatku obrotowego. Podniesienie podatku ma powstrzymać gwałtownie rosnące zadłużenie kraju.
- Forsowanie przez kanclerz Angelę Merkel polityki oszczędności w czasie kryzysu w strefie euro, to jak gaszenie pożaru naftą - pisze były szef niemieckiej dyplomacji Joschka Fischer na łamach poniedziałkowego wydania dziennika "Sueddeutsche Zeitung".
- Francja jest zwolennikiem unii bankowej - oświadczył w Brukseli po spotkaniu z komisarzem UE ds. walutowych Olli Rehnem francuski minister finansów Pierre Moscovici. Dodał, że Francja popiera też KE ws. bezpośredniego dofinansowywania banków z funduszu ESM.
- Wspólne w UE normy podpisu elektronicznego i wzajemnie uznawane dowody elektroniczne - te kroki zaproponowała w poniedziałek Komisja Europejska. Chce w ten sposób ułatwić prowadzenie biznesu, transakcje finansowe i korzystanie z usług w UE, ponad granicami.
- Szef Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (MAEA) wyraził w poniedziałek nadzieję na rychłe porozumienie o współpracy z Iranem w sprawie jego programu atomowego.
- Szef cypryjskiego banku centralnego Panikos Demetriades ocenił w poniedziałek, że coraz bardziej prawdopodobne staje się sięgnięcie przez Cypr po pomoc finansową od partnerów w strefie euro w celu stabilizacji sektora bankowego.
- Prezydent Litwy Dalia Grybauskaite uważa, że w stosunkach litewsko-polskich potrzebna jest przerwa, gdyż obecnie pewnych spraw nie można uregulować między Wilnem a Warszawą.
- Były francuski makler Jerome Kerviel podtrzymał w poniedziałek, na rozpoczęciu procesu apelacyjnego, swoje stanowisko, iż nie ponosi winy za spowodowanie w 2008 roku rekordowej straty banku Societe Generale w wysokości 4,9 mld euro.
- Poniedziałek jest we Włoszech dniem żałoby narodowej, ogłoszonej przez rząd po dwóch trzęsieniach ziemi w regionie Emilia-Romania 20 i 29 maja, w których zginęły 24 osoby, a kilkaset zostało rannych. Bez dachu nad głową jest kilkanaście tysięcy ludzi.
- Trybunał wojskowy w Libii skazał w poniedziałek na kary 10 lat więzienia i roboty przymusowe 19 ukraińskich najemników Muammara Kadafiego, trzech białoruskich i jednego rosyjskiego. Na dożywocie został skazany inny Rosjanin uznawany za dowódcę grupy.
- Przedstawiciel nigeryjskich władz lotniczych powiedział, że zginęli wszyscy pasażerowie samolotu, który rozbił się w niedzielę w Lagosie - największym mieście Nigerii i gospodarczej stolicy tego kraju. Na pokładzie maszyny było 147 osób. Według władz, zabici są także na ziemi.
- Jako "niepożądaną" oceniły w poniedziałek Chiny decyzję Stanów Zjednoczonych o przekierowaniu dużej części swej floty na Ocean Spokojny. Pekin zażądał od Waszyngtonu, by szanował interesy i obawy wszystkich stron regionu Azji-Pacyfiku.
- Po 17 latach poszukiwań policja aresztowała członkinię Aum Najwyższa Prawda, sekty odpowiedzialnej za zamach w tokijskim metrze. Jak poinformowały w poniedziałek japońskie media, 40-letnią kobietę zatrzymano na przedmieściach Tokio.
- Władze chińskie udaremniły demonstracje planowane na 23. rocznicę demokratycznego zrywu na placu Tiananmen. Dysydenci pozostali w aresztach domowych, a grupy demonstrantów z prowincji zostały zatrzymane przez policję i odesłane do domów.(PAP)
pif/ ana/